Strony

Czy warto inwestować w kosmetyki z supermarketu ? - Cien, Food For Skin, Krem do twarzy `Odżywienie z olejem macadamia`

Czy cera wrażliwa będzie zadowolona ?



Mój ostatni wpis dotyczył żelu do twarzy z serii Cien Food For Skin z Lidla i idąc za ciosem będę dzisiaj kontynuowała temat wegańskich kosmetyków z tego supermarketu. Tym razem pod lupę biorę krem do twarzy odżywienie z olejem makadamia z tej samej serii (skóra sucha i wrażliwa).




Produkt mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 50 ml, który zamknięty jest w tekturowym pudełeczku. Robiąc zakupy w Lidlu napadłam na półkę z serią Food For Skin i złapałam kilka kosmetyków. Byłam ogromnie zadowolona, że udało mi się dorwać właśnie te kremy, bo głównie na nich najbardziej mi zależało. 




Niestety duże rozczarowanie czekało mnie w dom. Po rozpakowaniu kremu z pudełeczka okazało się, że w wielkim opakowaniu mieści się maleńki słoiczek... To mój błąd, bo nie sprawdziłam pojemności, ale byłam utwierdzona w przekonaniu, że w standardowym pudełku znajdę standardowych rozmiarów krem do twarzy.

Konsystencja jest gęsta i zbita koloru białego.




Produkt aplikuje codziennie rano na oczyszczona twarz i szyję oraz wieczorem po uprzednim demakijażu. Aplikacja jest nieco problematyczna. Krem należy nałożyć sprawnie, szybkimi ruchami, wtedy jest wszystko w porządku. W przypadku, gdy chcemy ten krem wmasować i trochę dłużej usiłujemy go rozprowadzić niestety zaczyna się rolować. Nie ma znaczenia, czy nakładam go mniej, czy więcej, bo zawsze przy próbie dłuższej aplikacji efekt jest taki sam. 




Wyrobiłam sobie swoją technikę aplikacji polegającą na tym, że nakładam grubszą warstwę kremu szybkimi ruchami. Pozostaje wtedy wrażenie, że produktu jest za dużo na twarzy, ale to tylko chwilowe. Krem bardzo szybko się wchłania praktycznie całkowicie. 




Pozostawia skórę miękką, napiętą i aksamitnie gładką, ale mam wrażenie, że brakuje jej nawilżenia. Formuła jest bardzo lekka bez uczucia tłustości. W dni kiedy moja skora potrzebuje trochę więcej uwagi produkt minimalnie pozostawia ją ściągniętą. Jest dedykowany do skóry suchej i wrażliwej, co moim zdaniem nie jest zgodne z prawdą. Nie zauważyłam, aby wybitnie wpływał na poprawkę kondycji skóry, a producent zaznacza, że ma odżywiać i regenerować.




Krem świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Dobrze utrzymuje zarówno podkłady płynne jak i sypkie. Nie przyspiesza przetłuszczania się skóry, ani go nie opóźnia jest więc neutralny pod tym względem. Stosuje go od 3 miesięcy i nie zauważyłam, żeby mnie podrażnił czy uczulił. Dopiero co dobijam dna, a raz wypadł mi z rąk i co najmniej 1/3 słoiczka wylądowała na płytkach łazienkowych. Zatem jest na prawdę wydajny jak na takie maleństwo.




Mam mieszane uczucia, co do niego. Nie jest najgorszy, ale do dobrych kremów również mu daleko. Pewne jednak jest to, że więcej po niego nie sięgnę.


Udostępnij ten post

18 komentarzy :

  1. Czytałam recenzje tego kremu na innym blogu, produkt ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę, muszę zwrócić na niego uwagę; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś do Lidla mam nie po drodze, a jak już w nim jestem, to bardziej skupiam się na innych zakupach. Mam mieszane uczucia co do kremów z marketów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę się boję tych drogeryjnych kosmetyków. Po mojej przygodzie z trądzikiem zaczęłam bardziej zwracać uwagę na skład i jakoś kosmetyków do twarzy. Wolę wydać odrobinę więcej kasy na lepszy kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szału widzę nie ma, ale trochę się tego spodziewałam. Ja Lidla mam daleko i w sumie tylko dlatego nie poznałam ich produktów, ale może to i dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po twojej recenzji sama nie wiem czy bym się na niego skusiła :) Ja do Lidla mam nie po drodze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O wielu kosmetykach z Lidla czytałam pozytywne opinie, ale skoro ten krem się nie wyróżnia to po niego nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a mi się wydaję, choć mogę się myloić, że to właśnie te produkty są produkowane przez tołpę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno tak :) jednak nie widzę w nich jakości Tołpy :)

      Usuń
  9. Kiedyś próbowałam pielęgnacji z Lidla, niestety moja skóra wrażliwa, ich nie lubi i już mnie nie korcą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że skóra wrażliwa nie będzie zadowolona z tej serii 😔

      Usuń
  10. nigdy nie testowałam tego kremu, ale widzę, że Tobie też nie przypadł zbytnio do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam żadnego kosmetyku z tej serii, do Lidla mi nie po drodze, a te kosmetyki nie kuszą mnie tak, żeby specjalnie po nie się tam wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Testowałam tylko krem do rąk z zieloną herbatą, a do twarzy raczej nie wypróbuję. Moja mieszana cera jest dość wymagająca i jednocześnie wrażliwa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi kremy do twarzy schodzą bardzo wolno, więc ten pewnie starczyłby mi na pół roku pomimo mniejszych rozmiarów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja akurat Lidl widzę z okna mojej kuchni, więc może się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń