Strony

Normalizujący i hypoalergiczny ? Nie powiedziałabym... - Tołpa, Green, Normalizacja, Normalizujący szampon do włosów tłustych

Czy Tołpa ma coś wspólnego z naturalną pielęgnacją?



Dzisiaj mam dla Was recenzję szamponu, który myślałam, że będzie jednym z bardziej prestiżowych w mojej kolekcji... Jeszcze kilka miesięcy temu wybierając produkty Tołpa byłam przekonana, że inwestuje w poprawę wyglądu mojej skóry, czy włosów. Jednak przy bliższym zagłębieniu się w składy ich kosmetyków trochę się zawiodłam. Podejrzewam, że nie wszystkie są złe, ale akurat ten szampon nie wpisał się dobrze w moją pielęgnację skóry głowy. Oczywiście nie skreślam całej marki, bo są produkty, które sprawdziły mi się świetnie, chociażby ten płyn micelarny. Niemniej jednak o składach Tołpa słyszy sie coraz gorsze informacje. Dlatego polecam przeczytać wpis, żeby ustrzec się przed źle zainwestowanymi pieniędzmi.




Produkt mieści się w plastikowej butelce zamykanej na zatrzask o pojemności 200 ml. Konsystencja szamponu jest średniej gęstości o lekko zielonym zabarwieniu.




Kosmetyk cudownie się pieni i dłonie suną bez przeszkód, a wiec aplikacja jest bardzo poprawna. Zazwyczaj używam krople wielkości orzecha laskowego do dokładnego pokrycia skóry głowy i ewentualnie przeciągnięcia pianą przez długość włosów. Zwykle już jedno mycie wystarcza, aby na dobrym poziomie oczyścić włosy. Co jest więc nie tak z szampanem Tołpa?




Pierwsze mankamenty zauważyłam po kilku użyciach. Włosy zaczęły mi się szybciej przetłuszczać. Dziwne, przecież stosuję szampon do włosów tłustych, więc raczej nie powinnam mieć z tym problemu. A jednak.




Następnie zauważyłam łupież, który u mnie pojawia się z nadmiaru produktów kosmetycznych nagromadzonych na skórze głowy. Włączyłam do pielęgnacji szampon oczyszczający raz w tygodniu i zdecydowałam się wykonywać częstsze peelingi skóry głowy. Mimo to po kilku użyciach szamponu Tołpa nadbudowywała się kolejna biała warstwa łupieżu na skórze.




Prześledziłam skład i trochę się rozczarowałam. Nie jest co prawda totalnie beznadziejny, ale posiada alkohol denat, co już go skreśla. Częste stosowanie tej substancji na mojej skórze powoduje sytuację, że gruczoły łojowe zaczynają się bronić i produkować  więcej sebum, co skutkuje szybszym przetłuszczaniem. Poza tym alkohol ten wysusza i może powodować łupież.




Nie jestem w stanie polecić Wam tego szamponu, bo u mnie nie zdziałał nic, co obiecywał producent. Zdecydowanie nie jest to produkt hypoalergiczny, nie jest wskazany do wrażliwej skóry głowy i na pewno nie reguluje wydzielanie sebum, a wręcz zmusza gruczoły łojowe do nadmiernej pracy. Moje zdanie  - NIE NIE NIE. 

Jakie macie zdanie o produktach Tołpa?


Udostępnij ten post

25 komentarzy :

  1. Ja komestykow tolpy jeszcze nie miałam ale czaje sie na nie juz od dłuższego czasu! Skończą mi sie moje zapasy i z pewnoscia wtedy zaopatrze sie w produkty tolpy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanów się czy warto... 🤔

      Usuń
    2. Głownie czaje sie na ten peeling 3 enzymy bo nie słyszę o nim same dobre rzeczy

      Usuń
    3. Daj znać jeśli Ci się sprawdzi 😊

      Usuń
  2. Z Tołpy miałam kiedyś tonik z tego co pamiętam, ale średnio byłam z niego zadowolona :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wszystko z Tołpy lubie, ale mam parę perełek

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam kilka kosmetyków Tołpa, które dobrze się u mnie spisują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam płyn micelarny i też świetnie mi się sprawdzał 😊

      Usuń
  5. ja już dawno przestałam używać kosmetyków do wrażliwej skóry głowy, albo słabo myły, albo powodowały łupież. A później doszłam do wniosku, że zwykłe szampony nie robią mi w sumie krzywdy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem te zwykle mają lepszy skład niż te przeznaczone do wrażliwej skóry 😊

      Usuń
  6. Ja również nie do końca jestem zadowolona z kosmetyków tołpy. U mnie sprawdzają się wybiórczo. Plyn micelarny był świetny ale pasta z aktywnym węglem do mycia twarzy zamiast oczyszczać bardziej mnie zapychała :( mam kilka maseczek w małych saszetkach ale jakoś nie ciągnie mnie do ich wypróbowania... Szkoda że i ten szampon się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  7. A myślałam że produkty tej marki są dobre...szkoda, że ten szampon się nie sprawdził :(
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że szampon się nie sprawdził, a ostatnio nawet zastanawiałam się nad jego wypróbowaniem. Raczej nie będę ryzykować, moja skóra głowy przetłuszcza się wystarczająco szybko, niestety..

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za ostrzeżenie! Na pewno po niego nie sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z tą marką mam relację love hate :) A skoro to taki bubel to na pewno po niego nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń