Strony

Soczysty zapach lata - Soraya Just Glow Galaretka do oczyszczania twarzy

Soczyste oczyszczenie




Witajcie kochani ❤ mam dzisiaj dla Was bardzo energetyczną recenzję galaretki do mycia twarzy marki Soraya. Podczas zakupów w Hebe wpadła mi w oczy ta soczysta grafika, więc z ciekawości zerknęłam na skład i... kupiłam 🤣. To pierwszy mój produkt z tej serii, więc z zaciekawieniem przystąpiłam do testowania. Aktualnie prawie kończę opakowanie i jestem gotowa na rzetelną opinię na jej temat. Serdecznie zapraszam na recenzję oczyszczającej galaretki Just Glow od Soraya. 





Produkt mieści się w plastikowej tubie zamykanej na zatrzask o pojemności 150 ml. Jak wspomniałam wyżej grafika totalnie przypadła mi do gustu. Tym bardziej, że stosowałam żel w lecie, więc ten soczysty kolor i owoc na opakowaniu bardzo pozytywnie nastrajały. W połączeniu z obłędnym zapachem cytrusów na prawdę może zwalić z nóg ❤. Konsystencja wcale nie przypomina galaretki. Moim zdaniem to typowa żelowa struktura. 





Żel stosuje codziennie rano i wieczorem po uprzednim demakijażu. Kosmetyk nakładam na zwilżoną skórę i delikatnie masuje. Z niewielkiej kropli powstaje całkiem sporo pianki. Aplikacja jest przyjemna i aromatycznie odprężająca. Po spłukaniu nakładam tonik i krem do twarzy.   





Buzia po użyciu jest niezwykle miękka, rozpromieniona, odżywiona, pełna blasku, dobrze oczyszczona i napięta (ale w dobrym znaczeniu tego słowa). I może wyda Wam się to dziwne, ale ja na prawdę mam wrażenie, że skóra po użyciu tego produktu jest pełna energii.





Kosmetyk na prawdę świetnie domowa resztki makijażu wieczorem, a rano stanowi świetną podstawę do wykonania makijażu. Nie zauważyłam by żel wpływał komedogennie na skórę. Nie podrażnił mnie, ani nie uczulił. Nie zapycha porów. 





Co do składu to jestem zachwycona ! Można tu znaleźć między innymi delikatne substancje myjące, niacynamid, kwas mlekowy, allantoinę, wyciąg z grejpfruta, witamina C, witamina E, olej palmowy z kwasem cytrynowym. Moim zdaniem świetnie sprawdzi się w przypadku cery trądzikowej, czyli takiej jak moja. 




W czerwcu pisałam Wam o moim ulubieńcu do oczyszczania twarzy, który sprawdza mi się na prawdę świetnie. Jednak w obliczu tego cudownego zapachu i świetnego oczyszczania jestem skłonna oddać pierwsze miejsce galaretce od Soraya :). 


Udostępnij ten post

200 komentarzy :

  1. No proszę, nie spodziewałabym się, że tak fajnie wypadnie i ma tak fajny skład :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po raz pierwszy słyszę o takim produkcie jak galaretka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam tonik z tej serii i był genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Farbę Alfaparf nakladalam na całkowicie naturalny ciemny blond.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po olejach ajurwedyjskich włosy leciały mi garściami... Jantar nic nie pomógł mi...

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkty Dermedic i farby Delia Cameleo zawierają rakotwórcze substancje...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest wcierka do włosów Equilibra Tricologica i czytałam o niej, że podczas jej używania skóra głowy bardzo boli i piecze. Nie miałam, ale nie kupię jej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wcierka bingo spa z drożdżami piwnymi pokrywa włosy filmem przez to włosy mogą bardziej wypadać, a przed myciem nie będę jej stosować, bo przed myciem nakładam maskę z drożdży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie drożdże bez emolientow podrażniają skalp. Jest tak wysuszony mój skalp, że aż pali, a wcierka bingo spa z drożdżami nie zawiera emolientow. To odpada.

      Usuń
    2. Zużyłam wcierke Vichy ze stemoxidina i polifenolami. Starczyła mi na ponad dwa miesiące. Zagęściła mi włosy w 80%. Jestem z niej zadowolona. Nie przetłuszczala mi włosów, ani ich nie sklejala. Teraz będę robić wcierki ze skrzypu, wcierać banfii i wcierać Marion wcierke rokitnikowa.

      Usuń
    3. Nie miałam wcierki jednej z dozu. Nie pamiętam jak nazywa się i wcierek z notino. Z notino mam tylko Kerastase. Kiedyś kupię wcierke z notino. Najpierw muszę wykończyć zapasy.

      Usuń
    4. Ta wcierka to biovaxMed. I jest jeszcze jedna wcierka z dozu, której nie mam. Nie pamiętam jej nazwy i nie mogę jej znaleźć... biovaxMed może kupię:)

      Usuń
    5. No i znalazłam ten spray. To hairgen spray przeciw wypadaniu włosów, pobudza wzrost nowych. Może go kupię.

      Usuń
    6. Jest jeszcze wcierka prosalon z biocapilem. Ten składnik nie działa. Patrzyłam na opinie. Jednej osobie pomógł, a innym niestety nie. Nie skusze się na tę wcierke. Trichogen mi nic nie pomogł...

      Usuń
    7. Może to nie jest zła wcierka -ta z prosalonu, ale nie działa na łysieniu androgenowe. Ja mam lekkie prześwity na czubku głowy. Nie mam zakoli. Ta wcierka nie jest zalecana w wypadaniu androgenowym...

      Usuń
    8. Już zużyłam Seboradin Booster z groszkiem i palma sabałowa. Mieszalam go z maska po myciu. Nic mi nie pomogl. Mam go jeszcze kolejne opakowanie.

      Usuń
    9. Jest wcierka hairytale z napieknewlosy z drożdżami bez emolientow. To odpada, bo będę mieć za suchy i podrażniony skalp. Jest też wcierka z Lidla z pokrzywą, ale ja mam Joannę, sktzypowite i samorobione wcierki z pokrzywą. Tego nie kupię, bo drożdże muszę mieć z emolientami a pokrzywę mam we wcierkach.

      Usuń
    10. Ta wcierka prosalonu zawiera olej rycynowy. To odpada bo ja mam tłustą skórę głowy.

      Usuń
    11. Jest serum Revitax zawiera wit.b5, kofeinę, lecytynę i wit.b,3. Za słabo jak dla mnie...

      Usuń
    12. Pokrzepol zawiera silikon. Ja nie lubię silikonów wcierać w skórę głowy.

      Usuń
    13. biovaxMed nie kupię, bo zawiera pseudo peptyd, czyli sztuczny...witamina B3,B5, kofeina nic mi nie pomogły. Nie znam tylko lecytyny na włosy. Dlatego serum Revitax odpada.

      Usuń
    14. A biotyna tylko trochę pomogła...

      Usuń
    15. Powoli włosy zarastają przerzedzenia. Cieszę się bardzo. Pomogło Vichy i Ducray. Teraz stosuję Marion z rokitnikiem.

      Usuń
    16. Wcierka hermz powoduje wypadanie baby hairow, krosty i zaczopowanie mieszkow włosowych. Początkowo jest super. Tak przeczytałam. Ja tego nie kupię.

      Usuń
    17. Ta wcierka hermz powoduje, że włosy wypadają i tworzą się krosty, bo zawiera składnik dzięki któremu włosy wypadają i tworzy film na cebulkach włosowych. Ja tego nie kupię.

      Usuń
    18. I jeszcze do tego strasznie swędzi głowa. Zawiera olejek rycynowy, który u mnie odpada.

      Usuń
    19. Jest wcierka lale z Hebe. Zawiera olejek rozmarynowy, z geranium i ocet jabłkowy. Trochę za ubogi skład... Mam masę baybikow:) Cieszę się tak bardzo:) Nie farbuje włosów od trzech miesięcy:) Będę robić tylko refleksy blond farba. Syoss 9-11 chłodny blond wycofali...

      Usuń
    20. Jest maść końska, Amol i krople żołądkowe na porost włosów. Nie polecam tego, bo można popalić cebulki włosów! Nie sprawdzają mi się patenty włosomaniaczek. Po agarze i żelatynie nie mogłam rozczesac
      się. Po algach i lcysteinie miałam puch a nie włosy...

      Usuń
  9. Niektóre produkty Dermeny mają rakotwórcze substancje! Chodzi mi o włosy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam szampon i odżywke Dermeny i nic mi nie pomogły... Mam jeszcze wcierke Dermeny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest jeszcze wcierka Alterna z Sephory, ale zawiera olejek sojowy. Nie dla mnie, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest jeszcze wcierka Mineral Treatment z komórkami macierzystymi, które były w składzie Seboradinu. Seboradin z komórkami macierzystymi nic mi nie pomogły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze wcierka Monrin z olejem rycynowym. Niestety nie dla mnie...

      Usuń
    2. Wcierka LaRochePosay zawiera olejek rycynowy a Rene Furterer zawiera silikon... Nie dla mnie. Rosyjskich kosmetyków nie tknę.

      Usuń
    3. Woda brzozowa nie pomogła mi. L102 nie kupię, bo nic nie pomogła. A pokrzywą nie działa...

      Usuń
    4. Szampon L'Oreal elseve Total Repair 5, maska L'Oreal Dream Long zużyte. Szamponem myłam włosy co 3-4dni. Był on neutralny, a maska mimo silikonów nie mogłam się dobrze rozczesac.

      Usuń
    5. Zużyłam już wcierke rokitnikowa z Mariona. Teraz mam jej drugie opakowanie.

      Usuń
    6. Wcierka banfii zużyta. Nic mi nie pomogła...

      Usuń
    7. Wcierka Marion rokitnikowa zużyta. Trochę mi pomogła.

      Usuń
    8. Urosły mi babyhairy. Jest ich bardzo dużo:)

      Usuń
    9. Phytocyjane, L'Oreal profesjonalny i nioxin zawierają silikony, jedwab i olejki. Ja mam tłustą skórę głowy i to odpada. Jest coś jeszcze z Hebe, ale zawiera jedwab. Włosy po takich ampulkach wypadają, bo nie mogą oddychać. Kerastase z aminexilem sp94 zawiera olejek sojowy. Nie dla mnie ten produkt. Zużyłam już Marion wcierki rokitnikowe, z zeń szeniem i teraz mam czarną rzepę. Rokitnikowa i z zeń szeniem nawet niezła. Mam po niej babyki, a z rzepa nie pomogła mi. Niestety...

      Usuń
    10. Używam teraz rzepę na skalp i włosy mi lecą...

      Usuń
    11. Rzepa z Mariona przyciemnila mi włosy... Już czwarty miesiąc nie farbuje włosów:) Będę robić tylko refleksy blond farba.

      Usuń
    12. Rzepa z Mariona uczuliła mnie... Zagęściła mi włosy w 90%! Jestem zachwycona:)

      Usuń
    13. Obecnie używam drożdży z Seboradin Booster z groszkiem zielonym i palmą sabałowa, Marion rzepa i banfii przed myciem. Jestem zachwycona. Robię przerwę od tabletek włosowych. Zużywam witaminy, skrzypmax, skrzypowita, drożdże do łykania, merz specjal, revalid, vitapil, tran, wiesiołek. Piję zioła i lykalam witaminy z palmą sabałowa. Piję drożdże, oleje i siemię lniane.

      Usuń
    14. Jem też zupy mleczne z ziarnami i płatkami, piję mleka vege i jem owoce i warzywa.

      Usuń
    15. Wracam do płukanek włosowych;) cebulowa, rozjaśniająca, aloesowa, z siemienia lnianego.

      Usuń
    16. Miałam kupić olejek miętowy do skóry głowy, ale on silnie podrażnia. Nie kupię go. Zużyłam już wcierke z czarną rzepa z Mariona. Jutro nałożę banfii przed myciem i zrobię włosom płukankę. Będzie szampon i maska oraz płukanka. Szampon to L'Oreal elseve full resist z gencjana, gliceryna, olejkiem z drzewa herbacianego. Maska to Garnier olia i płukanka rozjaśniająca włosy. Będzie też płukanka z cebuli. A na skalp maska drożdżowa z Seboradin Booster. W wilgotne włosy nałożę ampułkę z Alfaparfu semi do lino diament, oleokrem z lbiotici z perłami, olejek L'Oreal mithic pół profesjonalny i mgiełkę cantu.

      Usuń
    17. Olejek mithic pół profesjonalny.

      Usuń
  13. Profesjonalny a nie pół

    OdpowiedzUsuń
  14. Brałam też drożdże piwne i piekarskie oraz Hummavit. Pomogło kiedyś, a teraz mam drożdże, witaminę b complex i popijam drożdże.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lykalam też kolagen z kwasem hialuronowym. Nie wszystko na raz.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaminę B5 i b6 też lykalalam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Są ampułki Yves Rocher i nowość w Hebe od Kerastase z cukrem. To odpada, bo można nabawić się grzybicy i rozwoju mikroorganizmów...

    OdpowiedzUsuń
  18. Są kosmetyki: szampon i serum Kerastase Specifique do włosów wypadających. Zawierają one SLS i glikolipidy. A to powoduje powstanie grzybicy i namnażanie się drobnoustrojów... Po szamponie nie można rozczesac się... Nie miałam i nie kupię go. Korci mnie szampon z białym łubinem z zjaij med. Ale ma miętę, która może podrażniać. To odpada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zużyłam szampon L'Oreal elseve full resist, maski Syoss oleo intense i Seboradin Booster z groszkiem zielonym i palmą sabałowa na wypadanie włosów. Niestety nie dla mnie. Nic mi nie pomogły.

      Usuń
    2. Jest serum do włosów z pijawkami i olejem i silikonem do wypadających włosów. To odpada bo ja mam tłustą skórę głowy i nie lubię olejków i silikonów oraz jedwabi nakładanych na skalp. Włosy nie oddychaja i wypadają...

      Usuń
    3. Zużyłam już wcierke z Neboa z peptydami do skalpu. Bardzo kleiła mi włosy. Tak jakby wypsikac tonę lakieru na włosy... Nic mi nie pomogła... Była fatalna. Teraz mam mysterium rosną włosy. Ona też tak klei włosy. Mama zużywa ją i ja. Mamy po dwa opakowania jej. Trochę zagęszcza włosy. Też jest ona fatalna.

      Usuń
    4. A wcierka bioelixir ma taki sam skład jak mysterium rosną włosy. Też będzie tak kleiła włosy... Nie kupię jej.

      Usuń
    5. Mysterium wcierka zużyta. Mamie została ćwiartka wcierki Mysterium. Włosy bardzo kleiła i bardzo dużo włosów mi po niej wypadło.

      Usuń
    6. Teraz używam szampon Vichy że stemoxinida do wypadających włosów, maskę Garnier bananową i banfii przed myciem. W wilgotne włosy wcieram ampułkę Alfaparf z diamentami, lbiotice z perłami i olejki L'Oreal Profesjonalny Mithic pół i argan magic. Włosy mi bardzo lecą. Banfii nic nie pomogła...Robiłam farbę na pasemkach. To był L'Oreal Profesjonalny majirel 9.12 to b. Jasny blond popielato perłowy. Tonowalam włosy L'Oreal richesse ddiacolor odcieniem 10.12 to b.b. jasny blond popielato perłowy. Mam piękny beż.

      Usuń
    7. Jest nowa farba że Schwarzkopfa Palette Deluxe oil care color 11.11 przepiękna! To b.b.b. jasny blond podwójnie popielaty. Kup ją Szmaragdzie. Wychodzi przepiękny blond. A moja ulubiona farba z Syossa wycofana.

      Usuń
  19. Kończę już banfii drugie opakowanie. Wcieram obły bio, które pachnie siara. Stosuje tolpe wcierke i wcierke sielankę truskawkową. Włosy mi rosną. Jem też zdrową żywność oraz owoce i warzywa oraz suplementy diety. Włosy zarosły mi przezedzednia w 97%! Zużyłam już szampon Vichy do wypadających włosów oraz wcierki rokitnikowe dwie, dwie Mysterium, które bardzo kleiły mi włosy, rzepę i zeń szeń.

    OdpowiedzUsuń
  20. Skończyłam już tolpe wcierke. Teraz mam dermene wcierke. Ona też klei włosy...

    OdpowiedzUsuń
  21. A tolpa bardzo przetluszcza włosy...

    OdpowiedzUsuń
  22. Tolpa już zużyta. Na reszcie. Stosowałam ją nie tylko ja.

    OdpowiedzUsuń
  23. Są wcierki np. Vianek z kwasem mlekowym i papryczkami, które mnie bardzo uczulają... Peeling do skóry głowy z kwasem mlekowym jest o.k., bo po 10 minutach go zmywam, a wcierki nie zmywam po aplikacji.

    OdpowiedzUsuń
  24. Są wcierki barwa i botanical, ale mają za dużo kwasów. A wcierki Nie zmywa się i składnik, po którym lecą włosy...

    OdpowiedzUsuń
  25. Są wcierki z henną i nagietkiem, po których jestem ruda...Nie lubię rudych włosów. Nie kupię tego.

    OdpowiedzUsuń
  26. Są wcierki z Hebe, które mi nie pasują, bo zawierają za ubogie składy, olejki, kozieradki i kurkumę, która zzolca włosy. Kozieradka nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Są wcierki z DOZ u, ale mają za dużo kwasów w składzie albo zawierają uczulająca mnie papryczkę. Nie dla mnie, niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Revuele ampułki są z papryczką, która uczula mnie i z henną, która zrudza moje blond włosy...

      Usuń
    2. Banfii już kończę i Seboradin Booster z groszkiem zielonym i palmą sabałowa. Nic mi nie pomogły...

      Usuń
  28. Teraz mam wcierke sielankę truskawkową, onlybio z drożdżami, lcysteina, amla, witamina B12 i Vianek. Sielanka i onlybio śmierdzą i nic mi nie pomogaja...Bingo spa ze skrzypem nie kupię, bo będę wcierać napary ziołowe przed myciem. A Bingo spa drożdżowej wcierki nie kupię, bo onlybio drozdzowa wcierka mi nie pomogła.

    OdpowiedzUsuń
  29. Drożdżowe maski też nie pomagają...

    OdpowiedzUsuń
  30. Sielanka truskawkowa już dwa opakowania zużyte.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bingo spa wcierka drożdżowa to koncentrat drożdży i zawiera alko denat. Drożdże i alkohol to za duży wysuszacz skalpu. Nie przeszkadza mi alkohol denat, ale w połączeniu z koncentratem z drożdży to bardzo wysusza skalp. Używam masek drożdżowych i bardzo wysusza mi skalp. Skalp aż piecze po takich maskach ...

    OdpowiedzUsuń
  32. Pasuje mi onlybio wcierka drożdżowa, która b.smierdzi, ale jest to nie koncentrat i nie ma alkoholu w składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam szampon, odżywkę i ampułki cece. Nic mi one nie pomogły. Odkryłam wcierke dermofuture, ale nie podali składu. W ciemno nie kupię.

      Usuń
    2. W Hebe jest wcierka Cocapalm i one zawierają olej kokosowy. To odpada, bo ja mam tłusty skalp. Teraz pielęgnuję włosy L'Oreal Profesjonalny Absolut Repair Lipidium. Jest super. Używam też L'Oreal z olejkiem z róży i geranium. Też jest super, ale nie pachnie roza. Skrzypovite tabletki miałam każde i mam z tej serii wcierke, której nie używałam jeszcze. Szampon z tej firmy nie ma SLS, a ja lubię mocniejsze oczyszczanie. Dlatego też nie kupię tego szamponu. Wcierki pomogły w zagęszczeniu włosów w 98%!

      Usuń
    3. Teraz stosuje wcierke Vianek i wcierke onlybio z drożdżami. Mam przerwę od wcierki Sielanka. Nic mi nie pomogły...

      Usuń
    4. Biotebal zawiera rakotwórczy aloes, a Farmagan ampułki tylko trochę działa. Zmniejsza wypadanie włosów tylko w 23%... Zawiera także minerały, które mam w glince.

      Usuń
    5. Są ampułki Bioxine z miodem. Miód jest super, ale nie na skalp... Może przyczyniać się do łupieżu i grzybicy skóry głowy...

      Usuń
    6. Klorane zawiera rakotwórczy składnik...

      Usuń
  33. Używałam też wcierki Neboa. Nic mi nie pomogła...

    OdpowiedzUsuń
  34. Skrzypovita maska zawiera keratynę i olejek migdałowy. Nie nadaje się na stosowanie jej na skórę głowy. Tak mam tłustą skórę głowy. A keratynę moje włosy nie lubią.

    OdpowiedzUsuń
  35. Używam teraz L'Oreala Proff. Jest super. Kończą mi się ampułki i primery. Mam jeszcze szampon, maskę i oleokrem oraz olejek L'Oreala Proff.

    OdpowiedzUsuń
  36. Jantar wcierka nic mi nie pomogła...

    OdpowiedzUsuń
  37. Miałam jej dwa opakowania. To był Jantar wcierka.

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam szampon i ampułki Vichy dercos i ze stemoxydyna i bardzo mi pomogły.

    OdpowiedzUsuń
  39. Dermena szampon, odżywka i wcierka nic mi nie pomogła...

    OdpowiedzUsuń
  40. Vichy dercos odżywkę też miałam i była świetna.

    OdpowiedzUsuń
  41. Patrzę na lbiotice i zawierają aloes rakotwórczy i hennę, która zrudza włosy a olejki przetłuszczają mi włosy...A keratyny nie lubią moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  42. Są wcierki Saint Eternite, ale zawierają olejek. To odpada. Są wcierki Hairy Tale, ale one są na gronkowce złociste. Więc sama nie wiem. Jest wcierka Radical nowość trychologiczna wcierka. Jest nawet jeśli chodzi o skład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład wcierki trychologicznej Radical miałam w innych produktach i nic mi nie pomogły...

      Usuń
  43. Jest jeszcze wcierka Weleda z Hebe. Za ubogi ma skład i wcierka kamiwaze, która mi bardzo pomogła.

    OdpowiedzUsuń
  44. Weleda wcierka wybiela skórę a L'Oreal ampułki prof. do włosów powlekają włosy filmem ochronnym i włosy nie mogą oddychać i wypadają. Poza tym zawierają kwasy omega 6. Tylko omega 3 i 9 są dobre.

    OdpowiedzUsuń
  45. Wcierki lale są z rozmarynem, lawendą i octem. Mam olejek rozmarynowy, olejek lawendowy i ocet. Mają też krokosz bawiarski, który spowalnia odrastanie włosów...

    OdpowiedzUsuń
  46. Jest wcierka Lbiotica z octem, ale ja wolę płukanki z octem:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kup sobie wcierke Onlybio z cysteina, drożdżami, amla i witaminą B12. Strasznie śmierdzi, nie ma alkoholu w składzie i mogę przy niej myć głowę co 4-5 dni. Normalnie myję włosy co 2-3 dni. Jeśli nie ta wcierka to jest wcierka Bingo spa z drożdżami, ale jej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ampułki Revuele z papryczką zawierają rakotwórczy aloes... Są do kupienia w sklepie Hebe.

      Usuń
    2. Phytocyjane ampułki i szampon zawierają jedwab, który sprawia, że włosy nie oddychają i wypadają i zawiera rakotwórczy składnik.

      Usuń
    3. Jedwab jest dobry tylko od ucha w dół. A i odżywek nie nakłada się na skalp.

      Usuń
    4. Equlibra zestaw jest na rakotwórczym aloesie...

      Usuń
    5. Vianek też ma rakotwórczy aloes...

      Usuń
    6. A Natur Vital produkty do włosów wycofane...

      Usuń
    7. Jest jeszcze wcierka Ecolab, ale zawiera olejki i olejek cyprysowy, który działa napotnie i chce się po nim jeść... Jestem na diecie, dlatego
      to odpada.

      Usuń
  48. Placetiol i Naturme bez składu. To odpada. Muszę znać skład. Joanna konopie na rakotwórczym aloesie...

    OdpowiedzUsuń
  49. Dr Hauskha na nagietku, który zrudza włosy... Chyba na nagietku nie kupię...

    OdpowiedzUsuń
  50. Wcierka Stara Mydlarnia ma tylko zeń szeń, pokrzywę i biotynę. Kiepski ma ona skład...

    OdpowiedzUsuń
  51. Wella prof. jest na oleju. To odpada, a z nutridomu nie będę zamawiać...

    OdpowiedzUsuń
  52. Hairvest jest na kurkumie, która może zazolcac. Resibo wcierka ma dobry skład. Wolę zakupy stacjonarne.

    OdpowiedzUsuń
  53. Tolpa wcierka nic mi nie pomogła...Tylko chłodziła skórę głowy...

    OdpowiedzUsuń
  54. Jest wcierka Ecocera i zawiera ona cynamon, który zrudza włosy...

    OdpowiedzUsuń
  55. A cynamon też uczula...

    OdpowiedzUsuń
  56. Jest wcierka Hair Queen, ale zawiera olej. Dlatego nie.

    OdpowiedzUsuń
  57. Jest fajna wcierka Apteczka Agafii, Stars from the stars, fanola, BANDI, Pharmaceris, phyto nature, prosalon.

    OdpowiedzUsuń
  58. Wcierka Onlybio z cysteina zużyta. Teraz używam wcierki Onlybio z cysteina i wcierke Vianek. Są super, ale z cysteina śmierdzi cebula...

    OdpowiedzUsuń
  59. Dermedic wcierka i szampon zawierają rakotwórczy składnik...

    OdpowiedzUsuń
  60. Miałam podróbkę Olaplexu z Joanny. Dodałam to do farby Alfaparf 11.11 i 11.21, czyli b.b.b.jasne blondy popielaty głęboki i perlowo popielaty. Ta farba z dodatkiem ścięła mi włosy z do talii do ucha!!! Olaplex obkleja włosy i włosy nie oddychają i wypadają...Ja tego nie kupię. To wygładza włosy, ale ich nie nawilża.

    OdpowiedzUsuń
  61. Myślałam o prostowaniu włosów keratyna, ale taki zabieg niszczy włosy. Myślałam o Olaplexie o odżywce bez szamponu oblepiającego, ale po takim zabiegu trzeba stosować szampony bez siarczanów a tylko takie mnie dobrze oczyszczaja...

    OdpowiedzUsuń
  62. Są ampułki Klorane z chininą, ale na pierwszym miejscu w składzie zawiera alkohol denat. Może za bardzo przesuszać skalp. Na drugim miejscu w składzie alko denat mi nie przeszkadza, za wyjątkiem Ducraya peptydowego.

    OdpowiedzUsuń
  63. To był chyba za wyjątkiem Vichy ze stemoxydyna. Przepraszam za pomyłkę. Maska drożdżowa z olejkami eterycznymi zużyta, krem Uriage zużyty.

    OdpowiedzUsuń
  64. Olejek miętowy i imbirowy podrażnia skalp, więc odpada.

    OdpowiedzUsuń
  65. Henna treatment wax ma składnik rakotwórczy, Klorane rumiankowy śmierdzi, pozostała reszta tej firmy zawiera rakotwórczy składnik, Schauma rumiankowa ma barwniki żółte i czerwone. Pasuje mi John Frieda.

    OdpowiedzUsuń
  66. Będę myć włosy szamponem L'Oreal Proff. z naparem z rumianku, olejkiem cytrynowym, pomarańczowym i witaminą a+e. Ma to rozjaśnić włosy i je wzmocnić. Spróbuję tego:)

    OdpowiedzUsuń
  67. Użyje tego szamponu bez wit.a+e, bo mam b.tlusty skalp.

    OdpowiedzUsuń
  68. Szampon rumiankowy John Frieda zawiera barwnik barwiący włosy na żółto. Odżywka i maska są o.k. Fajne są szampony i odżywki oraz wcierki: BANDI, Pharmaceris, Long for Hair, Eveline, Skrzypovita. Kusi mnie nowość, która wycofują Nivelazione szampon trychologiczny do wypadających włosów z ALS, bez oleju i bez silikonu. Ale nie ma o nim żadnej opinii.

    OdpowiedzUsuń
  69. Rumianek, dziewanna mnie ozlaca, henna, nagietek, rabarbar mnie ozlaca i zrudza. Miód i olejki cytrynowe, pomarańczowe rozjaśniają mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  70. Rabarbar i olejek rycynowy mnie przyciemnił. Z poziomu 10 na poziom 8...

    OdpowiedzUsuń
  71. Zioła ayurwedyjskie też przyciemniają moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  72. Pokrzywa i zioła przyciemniaja moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  73. Suave, Bed Head, Nexuss, Tresemme, Dobę te szampony są rakotwórcze!!!

    OdpowiedzUsuń
  74. Rumianek stosuje tylko na skalp i włosy pod spodem. Odżywki i maski Johna Friedy go blonder z rumiankiem i olejkiem cytrynowym nie chcę, bo zazolce sobie blond... Natomiast interesuję mnie odżywka Dessange do blondu, bo szamponu z tej serii nie chcę, bo wysoko w składzie jest silikon, a ja lubię silikony tylko od ucha w dół.

    OdpowiedzUsuń
  75. Rumianek zazolca, nie olejek cytrynowy.

    OdpowiedzUsuń
  76. W odżywce Dessange jest mika, która wysusza włosy... Nie kupię tego.

    OdpowiedzUsuń
  77. Szampon Phil Smith do blondu zawiera w składzie glukozę, która przyczynia się do łupieżu i grzybicy skóry głowy...

    OdpowiedzUsuń
  78. Szampon rumiankowy Johnson & Johnson nie ma rumianku w składzie... Lubiłam rumiankowy szampon z Timotei.

    OdpowiedzUsuń
  79. Szampon rumiankowy Timotei zawiera Mike i składnik rakotwórczy...

    OdpowiedzUsuń
  80. Odżywki Timotei zawierają składnik rakotwórczy...

    OdpowiedzUsuń
  81. Wcierka Nowa Kosmetyka zawiera olejek z mięty pieprzowej, która może uczulać...

    OdpowiedzUsuń
  82. Bardzo lubiłam maskę Garnier banana. Pachnie prawdziwymi bananami i świetnie nawilża i wygładza włosy.

    OdpowiedzUsuń
  83. W szamponie Joico do blondu jest rakotwórczy składnik, a reszta produktów nie ma podanego składu...

    OdpowiedzUsuń
  84. Używam John Frieda szampon i odżywkę Sheer Blond i włosy mi nie ciemnieją, ale chyba wycofują ten zestaw...

    OdpowiedzUsuń
  85. Novophane to lotion na wypadające włosy, ale zawiera olej z mięty, który uczula i olej słonecznikowy. Ja mam b.tlusty skalp, dlatego u mnie odpada...

    OdpowiedzUsuń
  86. Miałam szampon i odżywkę Toni&guy. Lubiłam ten zestaw, ale zawiera rakotwórcze składniki...

    OdpowiedzUsuń
  87. Mogłam za darmo testować wycofana już maskę do włosów Kanebo Sensai Hair Mask. Raz puszyla mi włosy a raz je nawilżala i nablyszczala. Oraz wygladzala...

    OdpowiedzUsuń
  88. Bardzo lubię Vichy do włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  89. Miałam szampon i odżywkę Isana do blondu. Lekko nawilżala mi włosy, ale i je zazolcala. W składzie był rumianek. Dlatego nie chcę Johna Friedy go blonder do blondu. Bo JF też zazolca mi włosy. Ja rumianek stosuje tylko na skalp i włosy pod spodem.

    OdpowiedzUsuń
  90. Uwielbiam też kosmetyki firmy Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  91. Zużyłam już primery i ampułki L'Oreal Profesjonalny Absolut Repair Lipidium. Były super. Zmieszalam szampon L'Oreal Botanical Care z różą i geranium z naparem rumiankowym, zastosowałam na skalp maskę L'Oreal Paris Elseve full resist bez silikonu z arginina, witaminą B5 i biotyną a od ucha w dół to primery L'Oreal Profesjonalny Absolut Repair Lipidium. Płukanka to rumianek i cytryna. Włosy są jaśniejsze :) Teraz jeszcze wcierki Onlybio i Vianek oraz ampułka Alfaparf z diamentami i oleokrem Lbiotica z perłami i olejki L'Oreal Profesjonalny Mythic oil i Magic Argan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze spray Gliss Kurr z olejkami.

      Usuń
  92. Soja, aloes, chrom są rakotwórcze. Dlatego odżywka Joanna z soja odpada. Ta odżywka jest bez spłukiwania i to jest botoks na włosy. Ja do masek dodaje półprodukty, a szczególnie kolagen, kwas hialuronowy, glicerynę, miód, jedwab, keratynę i olejki eteryczne, aloes, dpantenol, oleje i algi oraz ekstrakty owocowe.

    OdpowiedzUsuń
  93. Mydełko do włosów miodowe Agafii ma miód w składzie, a miodu nie wolno stosować na skalp, bo można nabawić się drobnoustrojów, łupieżu i grzybicy skóry głowy...

    OdpowiedzUsuń
  94. Jest nowa wcierka Banfii bez alko senatu z kofeina, rakotwórczym aloesem, zrudzajaca włosy z nagietkiem...

    OdpowiedzUsuń
  95. bez alko denatu

    OdpowiedzUsuń
  96. Wracam do naturalek. Włosy farbowałam tylko odrosty na beżowy blond. Tonerem robiłam całe. Używałam L'Oreal Profesjonalny. Mam końcówki trochę suche. Niebawem je podetne. Może skusze się na refleksy. Naturalny kolor to 8.11 lub 9.11 to blond popielaty. Farbowana reszta to 9-10 lekko złota. Nie farbuje od lipca. W lipcu miałam robione tylko refleksy.

    OdpowiedzUsuń
  97. Wcierka Onlybio z cysteina zużyta. Mam już jej drugie opakowanie. Zobaczymy czy pomoże. Ona zawiera cysteinę, rumianek, Wit B3 i B5, drożdże, amle i biotynę.

    OdpowiedzUsuń
  98. Jest wcierka Aloevit z aloesem rakotwórczym...Ja dzisiaj zużyłam Marion maskę z efektem laminacji. Miałam już zestaw do chłodnego blondu Marion szampon i odżywkę, która dała mi fioletowy kolor... I maskę tłustą też do laminacji z innej serii Marion. Była tłusta i nie nawilżala mi włosów.

    OdpowiedzUsuń
  99. Wcierka Vianek zużyta. Kleiła nieco włosy. Mam malutkie babyhairy :)

    OdpowiedzUsuń
  100. Jak zużyję zapasy wcierek do włosów, to kupię wcierke Jantar. Dobra i tania wcierka. Na efekty trzeba czekać:)

    OdpowiedzUsuń
  101. Ale wcierka Jantar ma glukozę w składzie, a to powoduje łupież i rozwój grzybicy i drobnoustrojów. To nie kupię jej.

    OdpowiedzUsuń
  102. Będę powracać do wcierki Onlybio z cysteina. Jest to dobra wcierka. Włosy wypadają w mniejszej ilości, są baybiki i włosy myję dzięki niej dwa razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  103. Jest szampon i odżywka Biotynox. Odżywka ma w składzie oleje i masło. To odpada, bo ja mam tłusty skalp. Ale szampon jest fajny. Patrzyłam na skład. Nie kupuje, bo mam kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
  104. Przepraszam za pomyłkę. Szampon Biotynox zawiera rakotwórczą soję... Lepiej nie ryzykować...

    OdpowiedzUsuń
  105. Jest szampon Pharmazis do wypadających włosów z keratyna i olejami kokosowymi i słonecznikowym. To też nie dla mnie, bo olejów ja unikam...

    OdpowiedzUsuń
  106. Kerastase jest z glukozą, która powoduje łupież, rozwój grzybicy i drobnoustrojów...

    OdpowiedzUsuń
  107. Jest szampon i odżywka hairmax, ale zawiera olej. To odpada, bo ja mam tłusty skalp. Patrzyłam na laser na stymulację wzrostu włosów. Ale może wyrywać włosy...Poza tym laser powoduje, że włosy wypadają ...

    OdpowiedzUsuń
  108. Jak używa się lasera na skalp, to czy później z głową jest wszystko ok. Opaski laserowe już są wszystkie wykupione... Jeśli ten laser jest dobry, to dlaczego wycofali te opaski... Już po mezoterapii miałam zapalenie skóry głowy...

    OdpowiedzUsuń
  109. Leczyłam się sterydami na skalpie...

    OdpowiedzUsuń
  110. Robiłam wszystkie płukanki do włosów. Sprawdziły się cebulowe, czosnkowe, z siemienia, rozjaśniające włosy bez nagietka i rooibos, który zrudza. Nie sprawdziły się z herbaty zielonej i białej, z płatków owsianych i lycsteiny oraz z ryżu i makaronu. Wysuszaly mi one włosy, nie mogłam rozczesac się po nich i w efekcie wyrwałam sobie włosy. Lubię jajko na skalp, drożdże piwne i piwowarskie jako maska i płukanka. Skrobia wygładza włosy. Aloes lepiej nie używać...

    OdpowiedzUsuń
  111. Lubię też awokado, trochę olejku od ucha w dół i nie lubię galaretki, agaru i żelatyny, bo nie mogę rozczesac się i wyrywalam sobie masę włosów...

    OdpowiedzUsuń
  112. A zioła tylko przed myciem i bez rozczesania włosów, aby ich nie powyrywac.

    OdpowiedzUsuń
  113. Henna w maskach do włosów zrudza mi włosy, a miód delikatnie rozjaśnia i ociepla mój blond. Majonez nie sprawdzil się. Włosy były suche i nie mogłam rozczesac się. Mleko płukanka po szamponie i przed odżywka pogrubia włosy.

    OdpowiedzUsuń
  114. Algi, proteiny, takie jak: keratyna, oprócz jedwabiu, mleczne proteiny wysuszają moje włosy. Lubię ceramidy,
    trochę protein roślinnych.

    OdpowiedzUsuń
  115. Lubię hukamenty, drobinki pereł, złota, diamentowy pył, nie lubię mikki, która wysusza...

    OdpowiedzUsuń
  116. Lubię ocet biały, półprodukty do włosów i ciała oraz kawior do włosów. Taki najtańszy. Lbiotica jest z perłami, złotem, kolagenem też go lubię. A diamenty to Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  117. Używam wcierki Onlybio z cysteina i miałam wcierke Vianek. Oba sklejają włosy... Już ich nie kupię...

    OdpowiedzUsuń
  118. Jest wcierka Barwa ziołowa. Zioła mi nic nie pomogły na wypadanie włosów...

    OdpowiedzUsuń
  119. Barwy wcierki w Naturze nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  120. Wcierka drożdżowa Onlybio zużyta. Kleiła jednak włosy. Nie kupię jej już. Mysterium, Vichy też kleją włosy. To Vichy z aminekxilem. Vichy ze stemoxydyna jest o.k. Ampułki Yves Rocher też kleją włosy. Nie miałam VR ampułek, ale nie lubię klejenia włosów. Tego nie kupię...

    OdpowiedzUsuń
  121. Teraz mam wcierki Sielankę, która nie klei włosów, nawilża i wzmacnia włosy oraz wcierke Joannę z rzepą.

    OdpowiedzUsuń
  122. Używam wcierke Joanny czarna rzepa. Nie klei włosów. Czy jest dobra, to okażę się. Po kolagenie miałam baybiki, ale kolagen może zatykać żyły... Dlatego już go nie piję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś piłam kolagen codziennie przez ponad rok...

      Usuń
  123. Po kolagenie i kwasach, laserach i mikrodermabrazji mam płytsze rozstępy. Kremy na to świństwo nie pomagają. Miałam chyba wszystkie kremy na tą dolegliwość.

    OdpowiedzUsuń
  124. Dzisiaj zmieszalam szampon z różą i geranium L'Oreal Botanical Care z rumiankiem, na włosy nałożyłam L'Oreal Elseve full resist bez silikonu, plukalam w rumianku i cytrynie włosy. Dalej to mezoterapia i wcierka Joanna rzepa. Dalej ampułka Alfaparf z diamentami i oleokrem Lbiotica z perłami i olejki L'Oreal Profesjonalny Mythic oil i Magic Argan. Maska L'Oreal full resist z arginina, witaminą B5 i biotyną. Nałożyłam to na skalp i włosy.

    OdpowiedzUsuń
  125. Jest wcierka Organic Life z rakotwórczym aloesem...

    OdpowiedzUsuń
  126. Ampułki Joanna czarna rzepa są wycofane... Czytałam, że wypalają skórę głowy...Ja mam rzepę, ale wcierke Joannę. Ona jest o.k. Miałam też szampon z rzepy i wyglądałam jak nie blondynka, ale włosy wzmocniły się i miałam wcierke Marion z rzepy. Nic mi ona nie pomogła...

    OdpowiedzUsuń
  127. Czarna rzepa mnie uczula. Miałam z Marion u i Joanny. Mam już końcówkę rzepy z Joanny. Stosuje ją dwa razy dziennie. Jest nowość wcierka, szampon i odżywka Folligan, ale czytałam, że pali w skórę głowy i zawiera oleje, które u mnie odpadają...

    OdpowiedzUsuń
  128. Wcierka czarna rzepa z Joanny zużyta. Aplikowalam ją dwa razy dziennie, dzisiaj trzy razy dziennie. Trochę przyciemnia mi mój blond...Teraz mam wcierki z Sielanki. Muszę umyć włosy szamponem z SLS, który soczyście ciemniejszą barwą włosów.

    OdpowiedzUsuń
  129. Doczysci ciemniejszą barwą włosów

    OdpowiedzUsuń
  130. Spróbuję też wcierki cytrynowej. Już zużyłam szampon Botanical Care z L'Oreala z rumiankiem. Maska to L'Oreal Elseve full resist, wcierka cytrynowo rumiankowa. Dalej ampułka Alfaparf z diamentami i oleokrem Lbiotica z perłami i olejki L'Oreal Profesjonalny Mythic oil i Magic Argan. Jutro Mezo. Włosy są jaśniejsze, bo po rzepie mi pociemniały...:(

    OdpowiedzUsuń
  131. Wcierka Sielanka truskawka zużyta. Na jutro mam tę samą wcierke. Nawilża skalp, ale nie wzmacnia włosów... Pachnie chemicznie...

    OdpowiedzUsuń
  132. Wcierka Sielanka truskawka zużyta. Na jutro mam tę samą wcierke. Nie wzmacnia włosów, ale nawilża skalp. Pachnie chemicznie...

    OdpowiedzUsuń