Strony

Aktualizacja włosów - CZERWIEC 2015

Aktualizacja włosowa czerwiec 2015



MAJ -> CZERWIEC



--> Oczyszczanie - 2 razy w miesiącu (Joanna Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą)

--> Peeling skalpu - 2 razy w miesiącu (cukier zmieszany z szamponem / maską)

--> Mycie - co 1-2 dni (Bambino, biedronkowy szampon Natei do włosów farbowanych)

--> Metoda OOMO - Olejowanie - Odżywka - Mycie - Odżywka - tą metodę stosowałam w czerwcu dość często bo 1-2 razy w tygodniu

--> Odżywka - po każdym myciu (Syoss Substance & Strenght, Syoss Supreme Selection RECENZJA)

--> Maska - 1 lub 2 razy w tygodniu na 30 min, a nawet do 2 h (Kallos Banan, Kallos Omega RECENZJA, Kallos Argan, Kallos Keratin PRZEPIS)

--> Olejowanie - raz w tygodniu po 2h (oliwa z oliwek RECENZJA, olej z pestek winogron - WALKA Z PRZEPROTEINOWANIEM)

--> Serum olejowe -brak


--> Kremowanie - 2 razy w miesiącu na ok. 1 h (krem do rąk Kolastyna RECENZJA)

--> Wcierka - po każdym myciu woda brzozowa

--> Płukanka - po każdym myciu ostatnie płukanie zimną wodą

--> Zabezpieczanie końcówek - po każdym myciu kropelka olejku orientalnego Marion, w dni kiedy nie myłam i/lub w ciągu dnia włosy zabezpieczałam kropelką olejku makadamia




Plany na czerwiec:


--> brak planów :D

--> a tak na poważnie na pewno będę chciała zrealizować swoje postanowienie i zrecenzować kilka nowych masek Kallosa, co za tym idzie nawilżenia na pewno nie zabraknie w mojej lipcowej pielęgnacji :)

--> poza tym... bardzo ważna sprawą, którą przeoczyłam - czas na podcięcie włosów !


Chyba wystarczy, mam nadzieję, że wywiążę się z obietnic ;)





A jak Wasze postanowienia?? :)






Udostępnij ten post

28 komentarzy :

  1. Muszę w końcu wypróbować Kallos Omega i Kallos Banan! Ale najpierw muszę skończyć Cherry;/ Masz piękne włosy, szczególnie w tej pofalowanej wersji;)

    OdpowiedzUsuń
  2. już czekam niecierpliwie na recenzje nowych Kallosów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fale wyglądają bardzo ładnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne masz włosy!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja sobie musze w koncu jakas wicerke na skalp zrobic

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim postanowieniem jest olejowanie :P Wczoraj zaczęłam, ale wiadomo - na efekty trzeba czekać :) Chętnie wypróbuję metodę OOMO, bo sposósb, który obecnie stosuje nie wydaje mi sę skuteczny :P Może to pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bo u mnie ta metoda przynosi rewelacyjne efekty i wizualnie stan wlosow poprawia sie duzo szybciej :-)

      Usuń
  8. Slicznie wygladaja twoje wlosy :)) to kwestia zdjecia czy wczesniej byly rozowe? :D

    Pozdrawiam, Ania :)
    http://pandaoverseas.com/

    PS. Zapraszam na rozdanie!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kwestia oswietlecia :-) co ciekawe oba zdjecia byly robione przy naturalnym swietle ale na pewno nie oddaja do konca koloru :-)

      Usuń
  9. Wyglądają bardzo ładnie ! Ja muszę włączyć jakąś wcierkę do pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdrowe włosy! :) zazdroszczę

    http://sniadanielejdis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że miałaś bardzo kallosowy czerwiec :D też miałam przetestować kallosy, jednak do moich zapasów dołączyły produkty planeta organica, więc kallosy muszą sobie jeszcze troszke poczekać ;p
    Moimi lipcowymi postanowieniami jest regularne stosowanie kozieradki i picie pokrzywki. Ostatnio wrócił mój problem wypadających włosów, i musze temu zapobiec jak najszybciej!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z wypadaniem sie w koncu uporalam :-) glownie dzieki wcierkom, woda brzozowa, jantar i wlasnie kozieradka ale kozieradka jest taka ciezka w stosowaniu ze wymieklam po miesiacu :-)

      Usuń
  12. Brak planow, to dobry plan ;D Pieknie wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z Kallosów na razie testuję wersję Cherry, ale mam też Blueberry, Omega i Keratin. Cherry u mnie spisuje się rewelacyjnie, a plan na lipiec to włączyć maskę Blueberry, a reszta pozostanie tak jak jest :)
    Piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz wpadłam na pomysł, że zawsze powinnam stosować metodę OMO, a nie tylko OOMO przy okazji olejowania ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładnie się prezentują :)
    Widać, że są bardzo zdrowe i zadbane.
    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowności - nie mogę oczu od nich oderwać <3

    OdpowiedzUsuń