Odżywka Isana Professional Oil Care - HIT !
Źródło |
Ocenę już znacie, a wiec czas na konkrety...
Opis produktu:
Odżywka Oil Care opracowana dla włosów ekstremalnie zniszczonych i suchych. Zawiera intensywnie działający fitokompleks olejów pielęgnacyjnych, w skład którego wchodzą olej arganowy, olej z pestek śliwek oraz prowitamina B5. Odżywka szybko i dogłębnie wchłania się we włosy, jednocześnie ich nie obciążając. Formuła pielęgnacyjna „Oil Intense” wspomaga proces regeneracji zniszczonych powłoczek włosów, zapobiega uszkodzeniu i łamaniu się przesuszonych włosów i w ten sposób powoduje ich lśniący połysk i wyczuwalną gładkość. Formuła "Oil Intense" zapobiegania „latającym włosom”, ułatwia rozczesywanie włosów. Potrójny efekt formuły: wzmocniona odporność włosów; gładkość; intensywny połysk.
Cena: ok. 10 zł za 200 ml Rossmann
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol (emolient tłusty - zapobiega odparowywaniu wody, zmiekcza i wygładza), Propylene Glycol (humektant - nawilza, ułatwia transport innych substancji w głąb włosa), Quaternium-87 (pozyskiwana z warzyw substancja mająca działanie antystatyczne, poprawia objętość i nadaje połysk, a także ułatwia rozczesywanie), Hydroxyethylcellulose (zagestnik - poprawia lepkość produktu), Behentrimonium Chloride (konserwant - antystatyk), Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate (antystatyk - zapobiega elektryzowaniu się włosów), Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Prunus Domestica Seed Oil (olej z pestek śliwki), Panthenol (prowitamina B5), Parfum, Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalny składnik pozyskiwany z oleju rzepakowego - działa jak silikon, czyli odżywia i kondycjonuje), Citric Acid (kwas cytrynowy - rozjaśnia i usuwa przebarwienia), Benzyl Salicylate (olejek eteryczny z goździka pochodzenia naturalnego), Limonene (imituje zapach skórki cytrynowej), Isopropyl Alcohol (ma działanie konserwujące, może podrażniać), Phenoxyethanol (konserwant - może podrażniać), Benzoic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant)
Skład nie należy do bardzo udanych. Jest raczej poprawny, dużo antystatyków na początku, które ujarzmia włosy na tyle, aby nie elektryzowały się. Wspomniany olej arganowy i z pestek śliwki nieco dalej. A już w ogóle furorę robi Isopropyl Alkohol pod koniec składu... Wielu osobom ten składnik szkodzi także warto wiedzieć przed zakupem ze właśnie w tej odżywce się znajduje, co prawda w śladowej ilości, ale jest.
Opakowanie i konsystencja:
Odżywka znajduje się w złotej tubie z nakrętka na zatrzask o pojemności 200 ml. Konsystencja odżywki jest gęsta i nie spływa z włosów. Kolor - żółty.
Działanie:
Odżywka mimo niezbyt cudownego składu okazała się moją ulubioną.
Sama w sobie dobrze dociąża i nawilża włosy zabezpieczając przez uszkodzeniami.
Włosy po użyciu są miękkie i błyszczące oraz pięknie pachną czymś... Nie wiem czym, ale ładnie ;-).
Rzeczywiście zgodzę się z producentem, że kosmetyk dobrze wpływa na włosy zniszczone, bo już przy pierwszym użyciu widać wizualną poprawę. Przy dłuższym stosowaniu, jestem pewna, że składniki w niej zawarte są w stanie zregenerować włosy w jakimś stopniu.
Tuba jest dość wydajna. Ja swoją testuje ok. 2 miesięcy używając prawie codziennie i powoli sięgam dna.
Odżywka dobrze się rozprowadza, nie spływa z włosów, lecz aby osiągnąć efekt śliskich włosów trzeba jej użyć nieco więcej, powiedzmy, łyżeczkę.
Pod koniec opakowania zaczęłam ją także mieszać z półproduktami i okazała się świetna bazą. Ta humektantowo-emolientowa odżywka świetnie współgra z proteinami, np. keratyną.
Można ją pomylić z maską (kuracją) Isany, która wygląda identycznie tylko opakowanie jest trochę mniejsze.
Odżywkę Isana Professional Oil Care oceniam: 9/10.
Jak to czytacie ja jestem już w Zakopanem :)
Pozdrowienia z gór :)
Gdyby nie to zdanie na końcu opini... Ehhh haha myślam że mam wielką gwiazdę w poczekalni :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko gwiazda ;-) ;-) polecam
UsuńU mnie się nie sprawdziła...:/
OdpowiedzUsuńSzkoda ;-)
UsuńStrasznie dawno nie miałam odżywek z Isany, a dobrze wiedzieć że mają coś fajnego w swojej ofercie;) Uwielbiam góry;) Udanego wypoczynku;)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;-) jutro wracamy
UsuńA co do odzywek z Isany to to jest pierwsza z której jestem zadowolona ;-)
Same pozytywne opinie o niej czytam ale jakoś zawsze zapominam wrzucić do koszyka z zakupami :)
OdpowiedzUsuńWarto ;-)
UsuńRaz ją kupiłam kiedy polowałam na kurację olejową Isany, a mają podobne opakowania :) Bardzo ją lubiłam, trzeba się znów przejść na zakupy :P
OdpowiedzUsuńDokladnie bardzo łatwo je pomylić ;-)
UsuńTeż ją mam, dobra i tania. Świetne te twoje bambusiki! Ja mam trzy duże badyle!
OdpowiedzUsuńHeh dzięki ;-)
UsuńMi pasuje:)
OdpowiedzUsuńmam tylko maskę i sprawuję się średnio, więc nie wiem czy ta odżywka podbiłaby moje serce ;)
OdpowiedzUsuńMaski tez nie mialam ;-)
UsuńU mnie ta odżywka średnio się spisuje. Nie widzę na włosach żadnych efektów jej stosowania. Szkoda, bo jest tania i łatwo dostępna. Moje włosy są jednak wybredne ;p
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej ;-) ;-)
UsuńJak wykończę zapasy masek to polecę do Rossmanna i ją zakupię :-)
OdpowiedzUsuńMiałam tą małą, na początku super, a potem już trochę mniej ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam...
OdpowiedzUsuńKojarzę, ale nie używałam. Ale nie wątpię w jej skuteczność - odżywki i maski typu "Oil Repair" czy "Oil Care" są wspaniałe, szczególnie dla posiadaczek jasnych włosów.
OdpowiedzUsuńDokładnie zgadzam sie ;-)
UsuńMimo, że skład kompletnie mnie nie zachwycił to muszę przyznać, że działanie jak najbardziej mnie przekonuje. Myślę, że kiedyś się na nią skuszę i przetestuję jak sprawdzi się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam właśnie tą mniejszą isanę :) Tej boję się kupić żeby mnie nie zawiodła skoro ta maska tak u mnie fajnie działa :D Kupiłam już trzecie opakowanie tej 150ml, niezdarzalna rzecz :D
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować i ja ;-) ;-)
UsuńPo takiej opinii czuje się zachęcona do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ;-)
UsuńMiałam ją, wspominam baaaaaaaaaardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńNajwyzszy czas ;-)
Usuńa ja pozdrawiam z szaroburego Szczecina ;D ta seria im się zdecydowanie udała jakby nie patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za pozdrowienia ;-) ;-)
UsuńNie znam, ostatnio opornie mi idą odzywki i maski :(
OdpowiedzUsuńCo prawda zużyłam tylko jedno opakowanie, ale u mnie sprawdza się bardzo podobnie do czarnej odżywki Balea, z olejami. ;) Czyli bardzo fajnie! ;)
OdpowiedzUsuńTej Balea nie znam ale widze ze musze spróbować ;-)
UsuńUwielbiam ją :D Jak za taką niską cenę jest bardzo fajna, zzużyłam już chyba z 5 opakowań :D
OdpowiedzUsuńHeh rekordzistka ;-) ;-)
Usuńtak dużo osób poleca że aż sama chyba zakupie. Zastanawiałam sie już wcześniej, ale anwen pisała, że sprawdza się zależnie od punktu rosy i to mnie zniechęciło
OdpowiedzUsuńhttp://16lipca.blogspot.com
Ja nie zauważyłam zeby efekt był zalezny od punktu rosy więc to pewnie kwestia włosów ;-)
UsuńKilka dni temu wpadłam na Twojego bloga i po przejrzeniu większości Twoich wpisów, bardzo się zakochałam w Twoich włosach. Podoba mi się również to, że opisujesz działanie każdego składnika danego kosmetyku. Teraz każdego dnia wchodzę na Twojego bloga z nadzieją na coś nowego. Pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńWitaj ! Bardzo sie cieszę z tego co napisałas ;-) jest mi bardzo miło że chętnie tutaj zaglądasz i że zainteresował Cie moj blog ! Bardzo Ci dziekuje i pozdrawiam ! ;-)
UsuńMiałam ją - była OK, ale nie powaliła całkiem na kolana :)
OdpowiedzUsuńJa z Isany, z kosmetyków do włosów miałam tylko szampony, które zresztą bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUżywałam jej kiedyś i była całkiem całkiem ;)
OdpowiedzUsuń