Co nowego ? - Grudzień i styczeń w zdjęciach
Nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale chętnie oglądam takie miksy zdjęć u innych, więc postanowiłam sama stworzyć swój własny instagramowy misz masz :).
Z tej okazji możecie zobaczyć jak minęły mi ostatnie dwa miesiące. Koniec ubiegłego roku był dość szalony i grudzień przeleciał mi wręcz przez palce. Przygotowania do chrztu naszej Malutkiej pochłonęły sporo czasu. Matka musiała się ogarnąć w związku z czym zaliczyłam całkiem udana koloryzacje (TU relacja). Wzięłam także udział w wyzwaniu blogowym dotyczącym postów tematycznych związanych ze zbliżającymi się Świętami. Niestety (a może stety :) ) moja córka absorbowała cały mój czas i nie udało mi się dokończyć wyzwania. Może następnym razem :D
|
NAJLEPSZE ZDJĘCIA ROKU 2017 |
Ponadto szykowaliśmy się do Świąt Bożego Narodzenia. Szykowaliśmy to może za dużo powiedziane... grunt, że choinka ubrana :D.
Mam wrażenie, że styczeń minął jeszcze szybciej niż grudzień... aż ciężko mi przypomnieć sobie co tak właściwie robiłam ! Najważniejsze - udało mi się zakończyć testowanie kosmetyków do włosów od Swiss Image i jakimś cudem napisać recenzję. Co nieco TU. Dzięki dobrej organizacji zrobiłam trzecią od porodu hybryde. Mocno stonowana, ale moim zdaniem urocza.
Jakoś całkiem niepozornie szybko stałam się starsza o rok i gdyby nie facebook pewnie sama zapomniałabym o tym świecie :) poniżej włosowy prezent od przyjaciółki :D.
W styczniu stałam się posiadaczką szamponu do włosów od Anwen i ciągle jestem w fazie testów. W końcu dodałam także recenzję kosmetyków do demakijażu od Delia, które czekały na swoje 5 minut aż 2 miesiące !
Tak właśnie upłynął mi grudzień i styczeń ! A co ciekawego wydarzyło się u Was ??
Zapraszam do zaobserwowania mojego profilu na Insta gdzie możecie być na bieżąco. Jest to miejsce zdecydowanie najczęściej przeze mnie aktualizowane, więc możecie podglądać co tam u mnie :D.
Zwolenników facebooka zapraszam TU !
Czytaj dalej