Masz już pomysł na świąteczny manicure? Czy Twoje dłonie są na to gotowe?
Coraz bliżej Święta... jesteście gotowi ? Poczyniliście już świąteczne porządki ? Do Wigilii już niecałe 2 tygodnie ! Uwielbiam ten czas oczekiwania ;) u mnie świąteczne dekoracje już są. Czekam jeszcze na choinkę, która w tym roku będzie maleńka i przyozdobiona w złoto, srebro i biel ❤❤. Ale czy tylko dom szykuje na Święta? Otóż nie ! Nie zapominajmy o sobie, w końcu trochę "luksusu" nam również się należy :D.
Seria "piękna przed świętami" nabiera tempa, więc tym razem chcę się z Wami podzielić sposobami na piękne dłonie i stopy. Oto kilka moich ulubieńców.
Zacznę od dłoni, którym poświęcam zdecydowanie najmniej czasu. Kiedy temperatura nas rozpieszcza i utrzymuje się powyżej zera, wystarcza mi treściwy krem. Moim must have jest Health & Beauty Dead Sea Minerals z olejkiem arganowym, który sprawił mi mąż. Pochodzi z maleńkiego, żydowskiego sklepiku z Kazimierza Dolnego.
Krem jest gęsty i tłusty. Dobrze się rozprowadza i bardzo intensywnie pachnie. Zapach przypomina mi ciężkie, męskie perfumy i utrzymuje się dość długo. Produkt wchłania się bardzo dobrze, ale pozostawia na skórze delikatną elastyczną powłokę. Nawilża dłonie, regeneruje, nie podrażnia wrażliwej skóry, nie powoduje zaczerwienienia. Łagodzi delikatne odmrożenia.
Z kolei kiedy temperatura spadnie poniżej zera mam produkt do zadań specjalnych. Wspominałam wam o nim przy okazji wpisu o pielęgnacji ciała (TUTAJ). Mowa o masełku shea od Indigo. Bardzo mocno natłuszcza, nawilża, uelastycznia, regeneruje i odżywia. Mocna emolientowa bomba, której żaden mróz nie jest straszny ;).
Czas na stopy... im poświęcam znacznie więcej uwagi. Pamiętacie moją serię od Delia Good Foot Podology (pisałam o niej TUTAJ)? Od tamtej pory nie rozstaje się z moim złuszczająco nawilżającym zestawem. Na początek mocze stopy w ciepłej wodzie z perełkami. Ich zapach nadal mnie zachwyca :D.
Po 15 minutowej kąpieli przechodzę do peelingu. Produkt Delia posiada grube drobinki i przepięknie pachnie miętą. Nakładam go na stopy i masuje przez kilka minut. Peeling świetnie złuszcza naskórek.
Następnie pora na nawilżenie, czyli zastosowanie pianki. Dzięki kremowej konsystencji produkt dobrze się rozprowadza. Stopy po użyciu są miękkie, odżywione i bardzo mocno nawilżane.
Takie zabiegi z pewnością wystarczą, aby odpowiednio zadbać o dłonie i stopy przed Świętami ;). A jakie są Wasze ulubione produkty? :)
Ja w przeciwieństwie do Ciebie stopom najmniej czasu poświęcam, może dlatego że chowam je w skarpetach ;)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ;)
UsuńO tak, zimną naprawdę trzeba dbać o skórę, ja szczególną uwagę skupiam na dłoniach. Bardzo ciekawy wpis. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Zdecydowanie dłonie są najbardziej narażone na warunki atmosferyczne
UsuńHmm muszę zacząć stosować niektóre z nich. Może wzajemna obserwacja >?
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post<3 oraz
Instagram.
Bardzo fajne są te produkty Delii :)
OdpowiedzUsuńYes ;)
UsuńJa również muszę zadbać o dłonie i stopy bo przyznam, że trochę się w tym zaniedbałam a kremowanie odeszło na dalszy plan :/
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz powrócić ;)
UsuńOstatnio bardzo często sięgam po preparaty do stóp. Muszę wypróbować kiedyś i te z Delia.
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńO tak zimą najlepszy moment aby zadbać o tą wrażliwą skórę na dłoniach i stopach,o tych produktach nie słyszałam ale wyglądają całkiem ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńO tych produktach Delii sporo słyszałam.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuń~~~~~>>>> Zapraszam do siebie.
Miłego wieczoru xx, Bambi
To znaczy której
Usuń? :D
pielęgnacja stóp jest bardzo ważna a tak często o niej zapominam:(
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
miętowa kuleczki mnie zaciekawiły;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
woman-with-class.blogspot.com
Kosmetyki Delia bardzo fajne, zwłaszcza pianka!
OdpowiedzUsuńOwszem :D
UsuńSwietny wpis. Ja potrzebowalabym zajac sie najbardziej paznokciami, ktore sa ostatnio w oplakanym stanie
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSpodobało mi się to masełko Indigo, kosmetyki do dłoni tej firmy zwykle obłędnie pachną <3
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
Zgadzam się !
UsuńWow!! Niesamowite kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńBlog x Facebook x Giveaway on my instagram x Bloglovin
o, też muszę zadbać o swoje dłonie i stopy :) zima nie sprzyja moim dłoniom
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te produkty od Deli :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :*
http://www.stylishmegg.pl/2017/12/fioletowy-akcent.html
Ja najmniej czasu poświęcam stopom. Muszę to zmienić :P
OdpowiedzUsuńStopy najtrudniej mi pielęgnować... ;) Choć w takiej soli bym sobie je pomoczyła...
OdpowiedzUsuńto masełko z Indigo jest genialne <3
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńCzas żebym i ja wzięła się za swoje stopiszcza :D
OdpowiedzUsuńZnam produkty z Delii, choć ten peeling trochę taki średni dla mnie, lubię coś bardziej konkretniejszego i ostrego w kwestii zdzieraczków.
OdpowiedzUsuńTak zgadza sie - jest delikatny :)
UsuńBardzo fajnie, konkretnie opisane jak powinnismy dbac o nasze dłonie i stopy. Nieestety często o tym zapominamy. A dłonie to nasza wizytówka, więc trzeba o nie odpowiednio dbac.
OdpowiedzUsuń