Isana odżywka z ekstraktem z limonki i aloesem
Opis produktu:
Isana Odżywka pielęgnująca włosy od nasady aż po końce Ansatz & Spitzen zawiera formułę z ekstraktami z limonki i aloesu, która odświeża tłustą nasadę włosów, intensywnie pielęgnuje końce włosów i przyczynia się do zapewnienia im równowagi wilgoci. Wartościowy pantenol i witamina B3 efektywnie działają na włosy, wspomagają ich rewitalizację i zwiększają ich odporność. W efekcie włosy uzyskują od nasady aż po końce dodatkowy impuls świeżości i lśniący połysk, a ponadto dają się szczególnie łatwo rozczesywać.
Aqua (woda), Cetearyl Alcohol (emolient - nawilża, zmiękcza, wygładza), Glyceryl Stearate SE (emulgator - nawilża, wygładza), Propylene Glycol (humektant - nawilża), Panthenol (witamina B5 - nawilża, regeneruje), Niacinamide (witamina B3 - poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia cebulki, zapobiega wypadaniu, może działać regulująco na produkcję sebum), Hydrolyzed Keratin (keratyna - odbudowuje, regeneruje), Citrus Aurantifolia Extract (ekstrakt z limonki - składnik aktywny, działa antyseptycznie, zmniejsza łojotok), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów - natłuszcza, nawilża, zawiera potas, wapń, żelazo, fosfor, magnez, witaminę E), Aloe Barbadensis Extract (ekstrakt z aloesu - nawilża, regeneruje, naturalny filtr UVA i UVB), Behentrimonium Chloride (konserwant - działa antystatycznie), Isopropyl Alcohol (rozpuszczalnik / konserwant - alkohol z grupy tych złych alkoholi i zdecydowanie nie powinien się tutaj znaleźć; stosowany na skórę może uczulać, wysusza włosy), Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalna substancja pozyskiwana z oleju rzepakowego - zastępuje silikon, działanie kondycjonujące, odżywcze i antystatyczne), Quaternium-87 (substancja pozyskiwana z warzyw - ułatwia rozczesywanie, nadaje objętość i miękkość), Glycerin (gliceryna - humektant, nawilża), Cetearyl Glucoside (emulgator - substancja bardzo łagodna dla skóry), Xanthan Gum (zagęstnik - wpływa na konsystencje produktu), Cetyl Alcohol (emolient / emulgator - nawilża, zmiękcza i wygładza), Stearyl Alcohol (emolient / emulgator - nawilża, wygładza, zmiękcza), Parfum (zapach), Limonene (zapach skorki cytrynowej, może uczulać), Sodium Benzoate (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Dehydroacetate (konserwant - może podrażniać), Citric Acid (kwas cytrynowy - naturalny konserwant), Sodium Hydroxide (regulator pH)
Skład przedstawia się całkiem nieźle poza obecnością Isopropyl Alcohol. Jest co prawda łagodzony przez inne substancje i występuje dalej w składzie (a więc nie będzie go jakoś specjalnie dużo), ale uważam, że znalazł się tutaj bez sensu.
Poza tym w składzie znajdziemy dużo substancji pochodzenia naturalnego, witamin, emolientów i humektantów. Mamy aloes, Panthenol i glicerynę, a nawet keratynę i olej ze słodkich migdałów. Jak na skład odżywki za tak małe pieniądze to jestem usatysfakcjonowana.
Cena: ok. 6 zł za 300 ml w Rossmann
Opakowanie i konsystencja:
Cena: ok. 6 zł za 300 ml w Rossmann
Opakowanie i konsystencja:
Odżywka znajduje się w białej, plastikowej butli z zatrzaskiem o pojemności 300 ml. Butelka jest poręczna i wygodna. Zatrzask działa sprawnie, nie otwiera się sam, ale też nie trzeba użyć zbyt dużo siły, aby go otworzyć. Konsystencja odżywki jest kremowa i zwarta. Nic nie spływa podczas aplikacji. Kolor - biały.
Działanie:
Odżywka przypadła mi do gustu już przy pierwszym użyciu. Gdy zastosuję ją na kilka minut po myciu ułatwia rozczesywanie i wygładza włosy. Z kolei zastosowana na 20 min pod czapek idealnie nawilża, wygładza i zmiękcza włosy. Końcówki z przesuszonego sianka zmieniają się nie do poznania. Są miękkie, elastyczne i zdyscyplinowane, co do tej pory było trudne do osiągnięcia przy użyciu tylko samej odżywki.
Używam ją także jako bazę do peelingu kawowego. I tutaj kolejna rewelacja. Kremowa konsystencja świetnie nadaje się do rozprowadzenia peelingu na skórze głowy. Odżywka mimo zawartości alkoholu izopropylowego nie podrażnia ani nie uczula. Skóra jest ukojona i nawilżona.
Odżywka ładnie pachnie cytrusami. Zapach od początku jest tak samo intensywny, ale w żaden sposób niedrażniący.
Jeśli chodzi o wydajność to jest średnia. Jednorazowo potrzebuję ilości porównywalnej do orzecha włoskiego, do peelingu zużywam nieco więcej.
Zdjęcia zostały zrobione jeszcze przed skróceniem włosów :)
Odżywka ładnie pachnie cytrusami. Zapach od początku jest tak samo intensywny, ale w żaden sposób niedrażniący.
Jeśli chodzi o wydajność to jest średnia. Jednorazowo potrzebuję ilości porównywalnej do orzecha włoskiego, do peelingu zużywam nieco więcej.
Zdjęcia zostały zrobione jeszcze przed skróceniem włosów :)
Znacie nawilżającą odżywkę z Isany? :)
Ale ci zazdroszczę tych pięknych włosków :) Na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam kochana :-) :-*
UsuńNie znam jej :)
OdpowiedzUsuńTo najwyzsza pora to zmienić :-)
UsuńRównież ją uwielbiam <3 kiedyś była wersja niebieska (mocno nawilżająca z bawełną) szkoda, że wycofali :(
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej wersji z bawełną ale nie mialam okazji wypróbować :-( szkoda !
UsuńPiękne włosy ;) Odżywka kusząca, tania i no i widać skuteczna ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej !
UsuńPiękne masz włosy :) nie miałam tej odżywki ale widzę, że jest godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńNa prawde warto zainwestowac :-) :-)
UsuńUwielbiam oglądać Twoje włoski, zawsze tak pięknie się prezentują : A odżywki niestety nie znam, może ją sobie kupię z ciekawości jak zapasy sie nieco uszczuplą :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie :-)
UsuńNie znam, ale muszę sobie ją sprawić ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-)
UsuńMuszę ją kupić i wypróbować na swoich włosach;)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńKurcze jeden zły składnik i już mnie zniechęca, moje włosy nienawidzą alkoholu izopropylowego, ale mimo wszystko chyba kupię ją na jakiejś promce, może akurat się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńDlatego musiałam o nim wspomnieć ! Szkoda ze znalazł sie w tym składzie :-(
UsuńTwoje włosy każdorazowo robią na mnie piorunujące wrażenie!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-) :-)
UsuńNa pewno wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie zwracałam uwagi na te odżywki, sądziłam, że działają słabo a tu takie zaskoczenie...:) Świetny efekt na Twoich włosach, więc z chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMyślę że powinna przypaść Ci do gustu :-)
UsuńCały czas o niej myślę, ma sporo nawilżaczy i mogłaby ładniej podkreślić mój skręt ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację :-) moje po chwili w koku ładnie sie falują gdy wcześniej zastosuję właśnie tą odżywke :-)
Usuńu mnie w Ross nie ma :(
OdpowiedzUsuńUuu szkoda :-(
UsuńDotarłam kochana i na bloga do Ciebie ;) W końcu ;) Oczywiście obserwuję ;*
OdpowiedzUsuńFajnie, że tanie kosmetyki są dobre ;) Nie trzeba wtedy dużo wydawać :D
Fajnie że jesteś :-) również obserwuję :-D :-D :-*
UsuńDziękuje :-)
OdpowiedzUsuńKurczę, u mnie ona się w ogóle nie sprawdziła :( z tego co pamiętam oddałam ją Shirley, ale to było już jakiś czas temu i nie jestem pewna na 100 procent. Miałam kiedyś inną wersję - kremową i tamtej zużyłam 2 opakowania. Możliwe że w zielonej aloes nie podszedł moim wlosiskom. Za to Twoje ak zwykle wyglądają rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe ze aloes Ci nie służy albo nie zwróciłas uwagi na punkt rosy :-)
UsuńNie znam jej ale coś czuję, że się bliżej poznamy :) własnie szukałam czegoś do nawilżenia moich włosów mam takie siano, ze szkoda gadać - dzięki :D
OdpowiedzUsuńTa odzywka jest świetna jeśli chodzi o nawilzenie ale uważaj z nią bo zbyt dużo nawilzaczy może również powodować sianko :-)
UsuńBajeczne masz włosy! :) hm, zaciekawiłaś mnie nią, jeszcze nie używałam, muszę ją dorwać przy następnych rossmannowych zakupach :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńNie znam jej :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam. Uwielbiam kolor Twoich włosów <3
OdpowiedzUsuńDzięki :-D :-*
UsuńMoje nie przepadają za aloesem, ale skład i konsystencja wygląda całkiem nieźle, więc może warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńP.S. Twoje włosy jak zwykle zwalają z nóg :)
Myślę że warto :-) aloes nie jest znowu tak wysoko w składzie więc nie powinien Ci zaszkodzić!
UsuńZapach musi być piękny,włoski również ładne i kolorek :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńNigdy nie uzywalam niczego z Isany :P
OdpowiedzUsuńTo duży błąd! Ja z Isany wyłowiłam juz kilka bardzo wartościowych produktów :-)
UsuńNie używałam jej ale włosy na tych zdjęciach masz obłędne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :-D :-*
UsuńNie mogę się jakoś przekonać do tej firmy, miałam kiedyś mgiełkę i niezbyt dobrze sprawdziła się na moich włosach:( Ale może kiedyś spróbuję <3
OdpowiedzUsuńKochana dodaje Cie do obserwowanych i wrocilam na bloga: www.xnevaeh.blogspot.com :*
Ich mgiełki także sie u mnie nie sprawdzają :-)
Usuńojej, jakie włosy piękne! *.* i właśnie mi się przypomniało, co miałam kupić w rossmannie ;p ciągle o niej zapominam, bo pewnie stoi niepozornie ;p
OdpowiedzUsuńSzukaj na polkach poniżej lini wzroku :-)
Usuńprzepiękne włosy! :0
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Miałam dwie odżywki Isana i były bez szału, ale tą chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBoże, jakie włosy! :O Cudowne. <3 Własnie potrzebuję takiej odżywki, bo mam nieźle przeproteinowane włosy. :/ Muszę ją kupić, dziękuję za polecenie. :*
OdpowiedzUsuńNa przeproteinowanie polecam olej :-)
UsuńOdżywki nigdy nie stosowałam, ale raczej nie lubimy się z humektantami ;)) Za to Twoje włosy są piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-) :-*
UsuńNie znam, ale chętnie poznam :) Piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuńdzisiaj testowałam :) jest świetna :D:D Madziu zakładaj grupę blond włosy :D na fb :D kto jest za????????? :) buziaki:*
OdpowiedzUsuńHej chyba byłybyśmy w niej tylko my 😊😁
Usuń