Co noweego ??
Jak ten czas szybko leci ! Lipiec minął w tak zastraszającym tempie, że ledwo się zorientowałam, że wkroczyliśmy w nowy miesiąc. Tak więc z lekkim opóźnieniem podrzucam Wam przegląd fotem z Insta :).
Zacznę od moich ostatnich ulubieńców ! Te dwa cudeńka opisywałam Wam ostatnio na blogu. Jak ktoś przegapił to zapraszam Tu. Olejek miejski i esencja nawilżająca to kontynuacja mojej współpracy z Fitomed. Mogę Wam z czystym sumieniem polecić oba te produkty ! Są idealne dla cery mieszanej - nawilżają na bardzo wysokim poziomie. Ponadto buzia jest rozświetlona, odprężona, czyli taka jak lubię ;D. Ale nie będę się rozpisywać, bo dokładną recenzję znajdziecie w linku.
Kolejnym kosmetyczny łup to olejek do demakijażu od Resibo. Całkiem fajna rzecz. Przede wszystkim bogaty skład oparty na naturalnych składnikach. Używam go z czystą przyjemnością, lecz dołączona do zestawu ściereczka jakoś nie do końca mnie przekonuje. Po jej użyciu i tak zmuszona jestem umyć twarz żelem. Niemniej jednak olejek jest godny polecenia. Tutaj recenzja.
Włosy po Fitocolor |
W lipcu pokazałam Wam efekty dwóch koloryzacji moich włosów. Bez obaw - pierwsza wykonałam jeszcze w czerwcu farbą bez amoniaku. Chłodny blond, który uzyskałam nie utrzymał się zbyt długo i po 3 tygodniach nałożyłam kolejną farbę tym razem Wellaton 12/1.
Włosy po Wellaton |
Włosy po Wellaton |
Włosy po Wellaton |
Kolor wyszedł nie aż tak chłodny jak po FitoColor, ale za to utrzymuje się cały czas bez zmian :D.
Panujące upały nie zachęcają nawet do przebywania w kuchni, więc co tu mówić o gotowaniu :D. Z kulinarnych zdjęć mogę pochwalić się tylko jednym. Najlepszymi plackami z cukinii :D.
Pierwszy raz w życiu robiłam kocie oko ! Pazurki tak mi się spodobały, że czekam już na kilka lakierów z tym efektem ;).
Moja piękna, ale nieco kusa sukienka od Zaful :). Jest świetna i uwielbiam ją. Niestety zakładam tylko w bezwietrzne dni :D...
To zdjęcie to zapowiedź nowego postu. Mogę zdradzić, że będzie dotyczył pielęgnacji twarzy. Fotki już są, a ja kompletuję treść :).
Na koniec wrzucam trochę lifestylu. Kocham słoneczniki - na szczęście mąż o tym wie ;D.
Chcesz być na bieżąco ? Zaobserrrrwuj :) Polub :)
Włoskiii <3
OdpowiedzUsuńZarówno na ten duet Fitomed, jak i olejek Resibo czaję się od jakiegoś czasu :P. Tyle dobrego o nich czytałam, a jakoś ciągle mi coś podobnego wpada w ręce i odkładam zakup :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam podobnie 😂 zawsze coś się przypałęta przy okazji 🤣
Usuńale cudowne masz włosy
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃
UsuńŚwietne fotki! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
oba olejki z fitomed są przeznaczone do mojej cery, muszę je poznać:)
OdpowiedzUsuńWpis dotyczy olejku miejskiego i serum do twarzy 😂. Zanim skomentujesz poczytaj 😃
UsuńPiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃
UsuńTwoje włosy są wyjątkowo zadbane..
OdpowiedzUsuńaż miło popatrzeć 😍Jest
Bardzo dziękuję kochana 😉
UsuńSwietne zdjecia :) Bije od nich spokoj :)
OdpowiedzUsuń