Strony

Szukasz serum i kremu, które zadbają o matowe wykończenie Twojej twarzy ? - Nourish Odżywcze serum peptydowe i krem nawilżający - zestaw do cery mieszanej i tłustej

Matowa pielęgnacja cery tłustej i mieszanej



Dzisiaj mam tą przyjemność przybliżyć Wam trochę informacji i przedstawić moją opinie na temat produktów, których składy oparte są w ponad 80 % na naturalnych składnikach. Jak wiecie uwielbiam naturalną pielęgnację i bardzo liczyłam, że zestaw Nourish od Costasy również sprosta moim wymaganiom. Czy tak się stało ? O tym poniżej..


Opis produktu:

Odżywcze serum peptydowe




Unikalne połączenie witamin i minerałów sprawia, że serum jest bardzo efektywnym, lekkim produktem nawilżającym, po użyciu którego skóra jest wyciszona, jędrniejsza i wyraźnie zdrowsza. Polecane dla cery mieszanej. Serum pomaga przywrócić skórze jej naturalną równowagę.

Więcej info znajdziecie TU.


Krem nawilżający do skóry mieszanej i tłustej




Dzięki wyjątkowym składnikom, krem z serii Nourish Balance ma właściwości regulujące wydzielenie sebum, przywracające skórze równowagę oraz odbudowujące jej naturalną barierę lipidową.

Po więcej informacji zapraszam TU.


Skład serum:

Aqua (water) woda, Pyrus malus (apple) fruit powder* (sproszkowany ekstrakt z jabłka - wzmacnia włókna kolagenowe, wygładza, zmniejsza zmarszczki, rozjaśnia, nawilża), Pyrus malus (apple) fruit water (hydrolat jabłkowy - nawilża, uelastycznia, wygładza), Glycerin (gliceryna - nawilża), Palmitoyl tripeptide-5 (głęboko penetrujący mały peptyd - aktywnie usuwa zmarszczki, ujędrnia, nawilża), Niacinamide (witamina B3 - nawilża, uelastycznia, działa przeciwzmarszczkowo, spłyca zmarszczki, poprawia koloryt skóry), Calcium panthothenate (witamina B5 - regeneruje), Sodium ascorbyl phosphate (forma witaminy C - przeciwutleniacz, działa przeciwrodnikowo, spowalnia procesy starzenia, rozjaśnia, naturalny konserwant), Tocopheryl acetate (stosowany zamiast witaminy E - przeciwutleniacz, antyoksydant),





Pyridoxine HCL (witamina B6 - filtr przeciwsłoneczny, zmniejsza wydzielane sebum, działa antybakteryjnie i antyoksydacyjnie), Maltodextrin (maltodekstryna - pozyskiwana ze skrobi, odżywia, pełni funkcję zagęstnika i wypełniacza), Sodium starch octenylsuccinate (zagęstnik), Silica (krzemionka - substancja mineralna pochodzenia naturalnego - wypełniacz, matuje, przedłuża trwałość kosmetyków), Cetearyl glucoside (nawilża skórę, poprawia konsystencję, bezpieczny dla skóry), Xanthan gum (zagęstnik), Sodium levulinate (stablizator pH, naturalny konserwant), Levulinic acid (konserwant, zapach), Sodium hyaluronate (pochodna kwasu hialuronowego - intensywnie nawilża, zmiękcza, wygładza), Potassium sorbate (konserwant - może podrażniać, wywoływać alergie), Parfum (apple aroma) zapach, Simmondsia chinensis (jojoba) seed oil (olej jojoba - odbudowuje, warstwę lipidową skóry, nawilża, natłuszcza, uelastycznia, zagęszcza). 


Skład kremu:

Aqua (water) woda, Pyrus malus fruit powder* (sproszkowany ekstrakt z jabłka - wzmacnia włókna kolagenowe, wygładza, zmniejsza zmarszczki, rozjaśnia, nawilża), Pyrus malus fruit water (hydrolat jabłkowy - nawilża, uelastycznia, wygładza), Glycerin** (gliceryna - nawilża), Cetearyl alcohol (emolient pozyskiwany z oleju kokosowego - tworzy film, zatrzymuje wodę, może zapychać pory), Prunus amygdalus dulcis oil* (olej ze słodkich migdałów - odżywia, odnawia, odmładza, poprawia ukrwienie, natłuszcza, nawilża), Helianthus annuus seed oil* (olej z nasion słonecznika - nie zatyka porów, działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie, wygładza, regeneruje), Crambe abyssinica seed oil* (olej abisyński - intensywnie nawilża, redukuje zmarszczki, wygładza, uelastycznia, zmiękcza), Cetearyl glucoside (nawilża, bezpieczny dla skóry), Sodium levulinate (stablizator pH, naturalny konserwant), Levulinic acid (konserwant, zapach), Glyceryl stearate (zatrzymuje wodę, natłuszcza, wygładza, zmiękcza), Cetearyl olivate (emolient pozyskiwany z oliwy z oliwek), Sorbitan olivate (substancja myjąca, natłuszczająca, nawilżająca), Xanthan gum (zagęstnik), Argania spinosa kernal extract (wyciąg z pestek drzewa arganowego - uelastycznia, nawilża, opóźnia procesy starzenia, łagodzi podrażnienia), 





Serrenoa serrulata fruit extract (ekstrakt z owoców palmy Serenoa Repens), Sesamum indicum seed extract (wyciąg z nasion sezamu - nawilża, odżywia, regeneruje, łagodzi, odbudowuje), Beta sitosterol (związek pozyskiwany z roślin strączkowych - nawilża, uelastycznia, ujędrnia), Tocopherol (witamina E - nawilża, działa przeciwtrądzikowo), Parfum (apple aroma) zapach, Simmondsia chinensis seed oil (olej jojoba - odbudowuje, warstwę lipidową skóry, nawilża, natłuszcza, uelastycznia, zagęszcza), Niacinamide (witamina B3 - nawilża, uelastycznia, działa przeciwzmarszczkowo, spłyca zmarszczki, poprawia koloryt skóry), Calcium pantothenate (witamina B5 - regeneruje), Sodium ascorbyl phosphate (forma witaminy C - przeciwutleniacz, działa przeciwrodnikowo, spowalnia procesy starzenia, rozjaśnia, naturalny konserwant), Tocopheryl acetate (stosowany zamiast witaminy E - przeciwutleniacz, antyoksydant), pyridoxine HCL (witamina B6 - filtr przeciwsłoneczny, zmniejsza wydzielane sebum, działa antybakteryjnie i antyoksydacyjnie), Maltodextrin (maltodekstryna - pozyskiwana ze skrobi, odżywia, pełni funkcję zagęstnika i wypełniacza), Sodium starch octenylsuccinate (zagęstnik), Silica (krzemionka - substancja mineralna pochodzenia naturalnego - wypełniacz, matuje, przedłuża trwałość kosmetyków), Aloe barbedensis leaf juice powder* (proszek z liści aloesu - nawilża, regeneruje, pielęgnuje, łagodzi), Potassium sorbate (konserwant - może podrażniać, wywoływać alergie).


Cena: serum ok. 133 zł za 30 ml TU, Krem ok 127 zł za 50 ml TU


Opakowanie i konsystencja:




Zarówno serum jak i krem mieszczą się w szklanych butelkach z pompkami, które zamknięte są w tekturowych kartonikach o takiej samej kolorystyce. Różni je pojemność: serum 30 ml, a krem 50 ml. Buteleczki są przezroczyste także bez problemu można kontrolować zużycie produktu. Konsystencja serum jest dość wodnista, ale łatwo nad nią zapanować. Ma przezroczysto-mleczną barwę, która delikatnie mieni się czego zupełnie nie widać na skórze. Krem z kolei jest biały i znacznie gęściejszy niż serum.


Moja opinia:




Zestaw od Nourish stosuje tylko rano. Na uprzednio umytą twarz staram się nałożyć tylko odrobinkę serum. Niestety pompka nie ułatwia sprawy, bo wyrzuca z siebie za dużą porcję. Produkt szybko się wchłania i w ciągu chwili idealnie matuje skórę. Daje się wyczuć efekt napięcia, ale nie ściągnięcia. Po prostu cera staje się bardziej zwarta, jędrna i nawilżona. Producent poleca dwa sposoby stosowania serum i kremu. Zamiennie serum - krem --> efekt zmatowienia. Krem - serum --> efekt rozświetlenia. Ja stawiam na mat.





Kolejnym krokiem jest krem. W tym przypadku łatwo panować nad pompką i bez problemu wydobywam mniej więcej dużą kroplę i taka ilość rozprowadzam na twarzy. Krem również pozostawia lekkie matowe wykończenie. Ponadto buzia nabiera miękkości i jest jedwabiście gładka w dotyku.





Oba produkty pachną jabłuszkiem, choć woń serum jest znacznie bardziej wyrazista. W kremie poza nutką jabłka wyczuwam pudrowość.




Na tak przygotowaną twarz nakładam makijaż. Zestaw stanowi świetną bazę zarówno dla podkładów sypkich jak i płynnych. Makijaż utrzymuje się bardzo długo, nawet do 6 h bez poprawek i bez świecenia. Uważam, że to dobry wynik jak na możliwości mojej cery, która w strefie T potrafi zabłysnąć już w ciągu 2 h przy innym kremie. A przy panujących upałach nawet szybciej.




Dzięki produktom Nourish odkryłam, że moja skóra niekoniecznie toleruje efekt matowienia i redukcję sebum na co dzień. Przy dłuższym codziennym stosowaniu niestety zapchałam cerę, a szczególnie szyje. Dlatego teraz zestaw Nourish nakładam wyłącznie na twarz, pomijając szyję i dekolt. Staram się także ograniczyć nieco ich stosowanie i zostawić je sobie na większe okazje. Nie tylko z obawy, że skóra może zareagować wypryskami, ale także z uwagi na to by zanadto nie przyzwyczaiła się do ich działania - bym wciąż mogła cieszyć się matową skórą i nieskazitelnym makijażem na dłużej.




Składy obu produktów są długie, ale w zasadzie nie można się do niczego przyczepić. Rozpisałam je powyżej.




Oba produkty są bardzo wydajne, więc nawet wysoka cena nie jest już taka straszna :). 


Myślę, że zestaw sprawdzi się świetnie na wyjątkowe okazje, kiedy nasz nieskazitelny "look" jest wręcz wymagany :).

A u Was jakie kosmetyki królują w takie upały jak dziś ? :D


Udostępnij ten post

21 komentarzy :

  1. Ładne opakowania, kosmetyki raczej godne uwagi, jestem ich bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze zwracam uwagę na opakowanie 😉 jak coś kusi oko musi być moje 😃

      Usuń
  2. Przez te śliczne zdjęcia nie umiem się skupić na produktach :) I 'zapachniało' mi Świętami :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze kosmetyków od Nourish ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zajrzeć do najnowszego wpisu :D mam prawdziwy hit z tej firmy !

      Usuń
  4. Nie słyszałam o tej firmie, także pierwszy raz o nich czytam:) Opakowanie kusi, ciekawe czy faktycznie był by dobry jeśli chodzi o jakość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gusta są różne :) dla mnie jest w porządku z tym, że muszę uważać, zeby nie zapchać sobie cery :)

      Usuń
  5. Zaciekawilas mnie. Byc moze byloby to cos dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz spotykam się z tą marką kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie sprawdzą się na mojej buzi, gdyż bardzo mam błyszczącą strefę T :)

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym wypróbowała tych kosmetyków, bo od dawna smagam się z tłustą cerą i ciężko mi znaleźć coś dobrego :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam cerę mieszaną, z tendencją do świecenia w strefie T więc bardzo cenię sobie tego typu matowe kosmetyki♥

    Zapraszam
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Produktów nie znałam, jednak aktualnie jestem w fazie testów Selfie Project i powiem, że naprawdę, naprawdę mi się sprawdzają. Toteż jak mam coś dobrego to raczej nie zmieniam :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  11. Również bardzo lubię Selfie :)

    OdpowiedzUsuń