Strony

Makijaż oka w 4 wersjach - Delia, Lily Lolo, Sensique

Make Up Glam, Rainbow, Summer Glow



Dzisiaj mam dla Was wpis, który miał powstać dawno temu, ale jakoś nie miałam czasu go do końca "pociągnąć". Dziś naszła mnie wena, więc jestem -> pisze -> pokazuje moje pierwsze makijaże stworzone z myślą o blogu!

Moje zdolności makijażowe są raczej mocno ograniczone i zanadto się nie rozwijają, dlatego wymagam od Was wyrozumiałości :D.


1


Pierwsze oko wykonałam w całości kosmetykami Delia Soft Eyeshadow. Cienie, których użyłam to nr 10 pearl, 17 pearl, 08 matt, 18 matt. Nie spodziewałam się, że będą tak dobrze napigmentowane. Kolory są "żywe" i intensywne. Nie musiałam się nadto trudzić, żeby uzyskać piękny wyrazisty makijaż. Tusz również jest z firmy Delia i to mój ostatni must have!


1


Makijaż przetrwał nienaruszonym ok 7 h. Później go zmyłam tym produktem. Demakijaż również okazał się szybki i bezproblemowy.


2
2
2


Kolejny makijaż stworzyłam także kosmetykami Delia. Tym razem nieco pokombinowałam z kolorami, żeby uzyskać jasne i otwarte oko. Myślę, że ta wersja jest jeszcze ciekawsza i chyba bardziej mi pasuje. Jak myślicie ?


3


Malując kolejne oko trochę mnie poniosło :D. Zainspirowałam się jakimś makijażem na necie, ale trochę go zmodyfikowałam pod swoim kątem. Użyłam kosmetyków Delia i kilku moich już wysłużonych ceni z Sensique. Niestety numerki mi się starły :(.


3


Mam wrażenie, że ta wersja najbardziej pasuje do tęczówki. Jednak nie zmienia to faktu, że kolory są trochę szałowe, więc na co dzień się nie nadają.


4


Moim ostatnim cudeńkiem, które zrobiłam na szybko jest summer glow. Wykonałam go cieniami Lily Lolo od Costasy. Sensique był kolorem bazowym - to delikatnie błyszczący rdzawy kolor. Mocny perłowy brąz to "Moonlight", a mieniące się toffi występuje pod nazwą "Sticky Toffee" - oba od Lily Lolo. 


4

4


Powiem szczerze, że makijaż powstał zupełnie przypadkiem, od niechcenia, gdy miałam nieco więcej wolnego czasu w niedzielę rano. Szykowałam się na wyjście i jakoś mnie naszło na malunki. Ta wersja tak bardzo mi się podoba, że zamierzam ją wykonywać częściej. Mejkap jest szybki, wesoły, lekki i jest świetnym dopełnieniem skóry muśniętej słońcem.


Które oko Waszym zadaniem wyszło najciekawiej ? Pamiętajcie, że dopiero się uczę :D ...


Udostępnij ten post

18 komentarzy :

  1. Chyba pierwsza wersja najbardziej mi się podoba, bo pięknie podbija kolor oczu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi sie wydawało że trzecia najlepiej podbija 🤣 ale może masz i rację 🤔😉

      Usuń
  2. 3 i 4 chyba najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne wersje udało Ci się wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten niebieski ma piękny odcień:) Ja mam coś podobnego ale w macie:) Jednak błyszczące dodają charakteru :)

    Buziaki:*
    Zapraszam na nowy post -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeważnie stawiam choćby na mały błysk 😉

      Usuń
  5. Ostatnia wersja bardzo mi się podoba! :) Pasują ci kolorki złota/brązu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na dzień zdecydowałabym się na wersję ostatnią, natomiast pierwsza nadaje się na jakieś większe wyjście. :)

    OdpowiedzUsuń