... trochę inaczej niż zwykle
Zazwyczaj bogatą pielęgnację stosuję przed myciem, aby nie obciążyć zanadto włosów. Tym razem jednak postanowiłam zafundować włosom dogłębną regenerację już po myciu i sprawdzić jaki będzie efekt. Głównie chodziło mi o to, żeby sprawdzić, czy włosy będą bardziej obciążone niż zwykle i czy przyspieszy to przetłuszczanie włosów.
A zaczęłam od wcierki domowej roboty i naolejowania włosów olejkiem kokosowym Vatika.
Tak spędziłam 2 h. Po tym czasie spłukałam dokładnie włosy i zemulgowałam olej maską Serical Crema al latte. Spłukałam i spieniłam szampon Kativa Macadamia.
Na umyte dwukrotnie włosy nałożyłam mój regenerujący mix:
--> 1 łyżeczka maseczki Serical Crema al latte (proteiny)
--> 1 mała płaska łyżeczka odżywka ziołowej Fitomed (ziółka)
--> 1 łyżeczka soku z miąższu aloesu (humektant)
--> kilka kropli oliwki Baby Dream (emolient)
Wszystko zmieszałam przed myciem, aby nałożyć bezpośrednio po myciu i odsączeniu włosów.
Następnie wprasowałam we włosy od ucha w dół pomijając skalp i zakręciłam włosy w ręcznik. Tak spędziłam 25 minut.
Po tym czasie spłukałam dokładnie włosy. Zabezpieczyłam końcówki odżywka ziołowa do włosów blond firmy Fitomed.
Z efektów jestem zadowolona, lecz mam wrażenie że końcówkom czegoś brakuje.
Włosy są miękkie, błyszczące i gładkie. Zupełnie nie czuć zapachu maski na włosach.
Nie miałam problemu z rozczesaniem włosów. Początkowo nie zauważyłam aby włosy były obciążone. Dało się wręcz zauważyć, że są odbite od nasady, lecz już na następny dzień zauważyłam, że o kilka godzin skróciła się świeżość włosów. Niby nie w jakimś wielkim stopniu, ale jednak.
Mimo to mam zamiar dalej stosować pielęgnację po myciu, bo zauważyłam, że efekt końcowy jest o wiele lepszy niż w przypadku pielęgnacji przed myciem.
Mimo to mam zamiar dalej stosować pielęgnację po myciu, bo zauważyłam, że efekt końcowy jest o wiele lepszy niż w przypadku pielęgnacji przed myciem.
A jakie są Wasze odczucia? :)
Bardzo lubię pielęgnować włosy po myciu :)przepiękne włoski, błyszcza się niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/05/nowosci-czyli-o-udanym-zamowieniu-z.html
Kiedyś na pewno spróbuję takiej maski ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńEfekt jest świetny :D Zazwyczaj nakładam różne maski przed myciem, może spróbuję po myciu zrobić podobny mix:D
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona :-) spróbuj!
UsuńPiękne włosy! Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńPo myciu jednak włosy są bardziej odżywione, niż kiedy taką maskę nakładając przed ich umyciem;) Fajną mieszankę zrobiłaś a efekty są super;)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńJa zawsze stosuję pielęgnacje po myciu, szczerze mówiąc nigdy nie stosowałam przed
OdpowiedzUsuńSprawdza się przy włosach które mocniej się przetluszczaja :-)
UsuńJa również wszelkiego rodzaju maseczki i ich bogate wersje nakładam po myciu. Na chwilę obecną jedynie olejowania i wcierki stosuję przed myciem. Pozostałe zabiegi wykonuje po oczyszczeniu skóry głowy i włosów. Efekty są naprawdę fajne, a kiedy czuję, że końcówką czegoś brakuje na końce nakładam olejek i po problemie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tez tak robie ;-)
UsuńAleś się napracowała :) Efekt jednak piękny :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę pielęgnację po myciu ;)
Dziękuje kochana :-) :-)
UsuńPiękne włosy, pełne blasku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
UsuńŁadny efekt, końcówki trochę szaleją ale jak to końcówki :D Ja po myciu używam tylko odżywki na chwilę, teraz gdybym coś zafundowała dość krótkim włosom to bym miała tłuste włosy parę godzin po myciu:)
OdpowiedzUsuńDlatego powinnas spróbować pielęgnacji przed myciem :-) sprawdza sie przy przetluszczajacych sie wlsoach ;-)
UsuńJa muszę zwrócić większą uwagę na zabezpieczanie końcówek. Efekt jest świetny ;-)
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważny element pielęgnacji :-)
UsuńEfekt wart Twojej pracy:)
OdpowiedzUsuńDzięki :-D
UsuńNa bogato :) Efekt nawilżenia jest spektakularny ;)
OdpowiedzUsuńHeh dokladnie - na bogato :-D
UsuńPrzecudowne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) :-)
UsuńUwielbiam Twoje włosy, bo są piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNie mogę wyjść z podziwu nad Twoimi włosami :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-D :-D
UsuńNigdy nie stosowałam takich zabiegów na moje włosy ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńCudowne włosy. U mnie przed myciem sprawdzają się tylko oleje - maski praktycznie w ogóle nie dają efektów, dlatego też wolę pielęgnację po myciu ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej ziołowej odżywki :) Piękne włosy!
OdpowiedzUsuńZiołowa odzywka z Fitomed jest średnia, ja przeważnie używam jej w połączeniu z maska bo jest zbyt lekka. Albo zabezpieczam nią końcówki :-)
UsuńPiękne masz włosy! Ze wszystkich produktów, które wymieniłaś, ja stosuję tylko ten http://kosmetykiorientu.pl/olejki-do-wlosow/62-dabur-vatika-olejek-kokosowy-150ml.html i jestem nim zachwycona. Długo nie mogłam się przekonać do pielęgnacji olejkami, a teraz nie wyobrażam sobie moich włosów bez olejku kokosowego. Cudownie je nawilża, moim zdaniem nie obciąża bardziej niż przeciętna drogeryjna odżywka, a różnica w działaniu jest ogromna. Miałam włosy raczej w kiepskiej formie zanim zaczęłam go stosować, a teraz wyglądają zdecydowanie lepiej, zdrowiej, zwłaszcza, jeśli chodzi o końcówki, które bardzo mi się rozdwajały.
OdpowiedzUsuńOlejowanie to dla mnie podstawa pielęgnacji :-) tak na prawde bez tego nie byloby żadnych efektów! Tez początkowo do olejowania pochodziłam sceptycznie ale od momentu jak zauważyłam różnice nie rozstaje się z olejami :-). Ja do kokosa musialam dojrzeć... Moje włosy po pierszym uzyciu byly spuszone ale znalazlam a niego sposob i aktualnie nie wyobrazam sobie że mogloby go zabraknąć w mojej pielęgnacji :-)
Usuń