Himalaya Herbals Neem
Jakiś czas temu w moje ręce wpadła kolekcja kosmetyków do pielęgnacji twarzy Himalaya. A dokładnie: żel oraz pianka do mycia twarzy, tonik, peeling i maseczka.
Jak wygląda pielęgnacja mojej twarzy?
Zaczynam od mycia. Używam do tego pianki lub żelu do mycia twarzy Himalaya rano i wieczorem. Następnie przecieram twarz tonikiem. Dwa razy w tygodniu wykonuję peeling i nakładam maseczkę.
Pianka z neem firmy Himalaya w delikatny sposób rozprowadza się po skórze twarzy, odświeża ją i głęboko oczyszcza. Regularnie stosowana, przywraca skórze witalność i zdrowie. Usuwa nadmiar sebum i zanieczyszczenia, nie zawiera mydła, nie powoduje przesuszenia skóry. Neem to roślina znana z antybakteryjnych właściwości, w połączeniu z kurkumą skutecznie przeciwdziała trądzikowi i powstawaniu zaskórników. Skóra staje się gładka, odświeżona i zdrowa.
Skład:
Aqua (woda), Ammonium Lauryl Sulfate (łagodny detergent - myje, usuwa zanieczyszczenia), Melia Azadirachta Leaf Extract (miodla indyjska - działanie antybakteryjne i łagodzące), Decyl Glucoside (łagodna substancja myjąca), Cocamidopropyl Betaine (substancja myjąca i pianotwórcza), Glycerin (gliceryna - nawilża), Polysorbate 20 (emulgator - substancja bezpieczna dla środowiska i tolerowana przez skórę), Curcume Longa Root Extract (kurkuma - wyrównuje koloryt skóry, ma działanie przeciwzmarszczkowe), Vetiveria Zizanioides Root Extract (wetiweria pachnąca - trawa z której pozyskuje się olejki eteryczne), Parfum (zapach), Phenoxyethanol (konserwant), Methylchloroisothiazolinone & Methylisothiazolinone (konserwant), Disodium EDTA (konserwant), Citric Acid (kwas cytrynowy - rozjaśnia przebarwienia), BHT, CI 19140 (barwnik), CI 42090 (barwnik), Butylphenyl Methylpropional (syntetyczny przeciwutleniacz - antyoksydant), Hexyl Cinnamal (imituje zapach jasminu), Linalool (imituje zapach konwalii).
Pianką początkowo byłam zachwycona. Znajduje się w zgrabnej buteleczce o pojemności 150 ml. Butelka wyposażona jest w aplikator, który ciecz zmienia w puszystą piankę. Kolor cieczy - zielony.
Piankę używa się bardzo przyjemnie. Na zwilżona twarz wystarczy nanieść jedną pompkę i delikatnie wmasować w skórę, po czym spłukać. Pianka zmywa się bardzo łatwo.
Skóra po użyciu jest świeża, dobrze oczyszczona, delikatnie ściągnięta. Pianka absolutnie nie przyczyniła się do pojawienia się wyprysków ani innych niespodzianek. Pory są dobrze oczyszczone i niewidoczne. Jeśli chodzi o produkcję sebum to pomimo tak dogłębnego oczyszczenia skóra nie produkuje go więcej niż zwykle, ale też nie spowolniła jego produkcji.
Nigdy nie miałam pianki do oczyszczania twarzy i tak jak wspomniałam wyżej byłam nią zachwycona dopóki nie użyłam żelu :-).
Specjalnie opracowana formuła żelu do mycia twarzy Himalaya, nie zawiera mydła, nie wysusza skóry, pozostawia ją gładką, lśniącą i zdrową. Żel do mycia twarzy, oczyszcza skórę, usuwając nadmiar sebum i zanieczyszczenia, bez nadmiernego wysuszenia. Neem, to roślina znana ze swoich właściwości oczyszczających i antybakteryjnych, zabija bakterie powodujące problemy skórne, wypryski, trądzik. W połączeniu z kurkumą, pomaga kontrolować trądzik i pryszcze pozostawiając skórę miękką, jasną, odświeżoną.
Skład:
Aqua (woda), Ammonium Lauryl Sulfate (łagodny detergent - myje, usuwa zanieczyszczenia), Melia Azadirachta Leaf Extract (miodla indyjska - działanie antybakteryjne i łagodzące), Cocamidopropyl Betaine (substancja myjąca i pianotwórcza), Sodium Cocoyl Glutamate And Disodium Cocoyl Glutamate (delikatna substancja myjąca - pochodzenia naturalnego), Glycerin (gliceryna - nawilża), Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer (wygładza, zmiękcza, nawilża), Curcume Longa Root Extract (kurkuma - wyrównuje koloryt skóry, ma działanie przeciwzmarszczkowe), Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Hydroxide (regulator pH), Parfum (zapach), Methylchloroisothiazolinone & Methylisothiazolinone (konserwant), Sodium Metabisulfite (konserwant), Citric Acid (kwas cytrynowy - rozjaśnia przebarwienia), Disodium EDTA (konserwant), Tocopheryl Acetate (antyoksydant - przeciwutleniacz, hamuje procesy starzenia), CI 19140 (barwnik), CI 42090 (barwnik), Butylphenyl Methylpropional (syntetyczny przeciwutleniacz - antyoksydant), Hexylcinnamal (imituje zapach jasminu).
Żel znajduje się w półprzezroczystej tubie o pojemności 100 ml. Bardzo zaskoczyła mnie konsystencja żelu, która różni się od innych jakich do tej pory używałam. Żel jest bardzo gęsty, ma konsystencję galaretki. Kolor - zielony.
Dobrze się pieni nałożony na zwilżona twarz. Jest wydajny bo wystarczy niewielka ilość, aby umyć całą twarz i dekolt. Oczyszcza równie dobrze jak pianka, ale pozostawia skórę elastyczna i miękką. Bez ściągnięcia i napięcia. Tak jak w przypadku pianki żel nie podrażnia ani nie uczula. Nie powoduje powstawania zaskórników, pory są niewidoczne. Działa ciut lepiej niż pianka pod względem opóźnienia produkcji sebum. Można dłużej cieszyć się matową cerą.
Specjalnie opracowana formuła toniku głęboko oczyszcza pory, pomaga kontrolować nadmiar wydzielanego łoju. Neem (miodla indyjska), znana z właściwości oczyszczających i przeciwbakteryjnych pomaga w efektywnej pielęgnacji skóry dotkniętej trądzikiem i wypryskami. Cytryna i Lodh pomaga w zamknięciu porów i ujędrnieniu skóry. Pozostawia skórę odświeżoną, czystą i wolną od problemów skórnych.
Skład:
Aqua (woda), Citrus Medica Limonum Peel Extract (wyciąg ze skórki cytryny - działa jak antybiotyk, wygładza, zmiękcza i dezynfekuje), Vetiveria Zizanoides Root Extract (wetiweria pachnąca - trawa z której pozyskuje się olejki eteryczne), Polysorbate 20 (emulgator - substancja bezpieczna dla środowiska i tolerowana przez skórę), Glycerin (gliceryna - nawilża), Melia Azadirachta Leaf Extract (miodla indyjska - działanie antybakteryjne i łagodzące), Parfum (zapach), Phenoxyethanol & Methylisothiazolinone (konserwant), Symplocos Racemosa Bark Extract (lodhra - działa ściągająco, leczy rany, zapobiega rozprzestrzenianiu się infekcji), Benzoic Acid (konserwant), Menthol (działa przeciwzapalnie, daje uczucie chłodu i świeżości), Linalool (imituje zapach konwalii), Limonene (imituje zapach skórki cytrynowej), Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexane Carboxaldehyde (imituje zapach lilii, fiolka, cytryny), Geraniol (imituje zapach pelargonii), Coumarin (kumaryna - imituje zapach wysuszonej trawy), Citral (imituje zapach cytryny), Benzyl Salicylate (składnik kompozycji zapachowych), Benzyl Benzoate (składnik kompozycji zapachowych).
Mój hit ! Tonik znajduje się w plastikowej, białej butelce z dozownikiem o pojemności 200 ml. Kolor - przezroczysty.
Używam go codziennie po umyciu twarzy żelem lub pianką. Aplikuje na wacik i przecieram twarz. Tonik zawiera mentol, który rewelacyjnie chłodzi i koi podrażniona skórę. Skóra po zastosowaniu toniku jest miękka, jędrna i nawilżona.
Peeling firmy Himalaya z neem doskonale oczyszcza skórę, usuwa martwy naskórek i wszelkie zanieczyszczenia, osadzone głęboko w porach. Drobinki morelowych pestek, usuwają zaskórniaki i martwe komórki. Neem posiada właściwości przeciwbakteryjne. oczyszcza zatkane pory reguluje wydzielanie sebum. Pozostawia skórę czystą i gładką.
Cena: 25 zł za 100 g na stronie Himalaya
Aqua, Stearic Acid (substancja renatłuszczająca - odbudowuje barierę lipidowa skóry), Cetyl Alcohol (emolient tłusty - nawilża, wygładza), Caprylic/Capric Triglyceride (emolient tłusty - nawilża, wygładza, może sprzyjać powstawaniu zaskórników), Polyethylene (homopolimer - substancja ścierająca zrogowaciały naskórek, tzw. ścierniwo), Sorbitan Stearate & Sucrose (naturalny emulgator, powstały z oleju kokosowego), Cocoate (naturalny emulgator, powstały z oleju kokosowego i gliceryny), Parfum (zapach), Carbomer (polimer - zagestnik), Phenoxyethanol (konserwant), Prunus Armeniaca Seed Powder (proszek z nasion moreli - usuwa martwy naskórek), Sodium Hydroxide (regulator pH), Tocopheryl Acetate (antyoksydant - przeciwutleniacz, hamuje procesy starzenia), Methylchloroisothiazolinone & Methylisothiazolinone (konserwant), Benzyl Alcohol (zapach jaśminu), Disodium EDTA (konserwant), Melia Azadirachta Leaf Extract (miodla indyjska - działanie antybakteryjne i łagodzące), Curcume Longa Rhizome Extract (kurkuma - naturalny antyoksydant), Butylphenyl Methylpropional (syntetyczny przeciwutleniacz - antyoksydant), Hexyl Cinnamal (zapach jaśminu), Linalool (zapach konwalii), Citronellol (zapach róży i geranium).
Peeling jest bardzo delikatny, ścierniwo jest drobne. Rozprowadza się go bardzo przyjemnie. Ma konsystencję kremu, kolor biały z drobinkami. Jest gęsty, znajduje się w tubie o pojemności 100 g. Stosuje go dwa razy w tygodniu.
Oczyszcza zatkane pory, na nosie nie znajdę ani jednej ciemniejszej kropki :). Usuwa martwy naskórek, przez co skóra nie łuszczy się i jest świeża. Po użyciu peelingu zauważam zmniejszoną produkcję sebum. Skóra po użyciu nie wymaga nałożenia kremu, ponieważ jest odpowiednio nawilżona.
Oczyszczająca maseczka z neem firmy Himalaya to doskonała oczyszczająca maseczka do twarzy z naturalnymi składnikami. Przeznaczona szczególnie do cery problematycznej, trądzikowej. Neem maseczka odblokowuje pory i usuwa głęboko osadzone zaskórniaki. Zapobiega powstawaniu pryszczy. Normalizuje wydzielanie się sebum. Przywraca skórze elastyczność. Pozostawia skórę zdrową i pełną blasku. Wygładza i ujędrnia. Neem posiada właściwości antybakteryjne, kurkuma eliminuje bakterie wywołujące trądzik. Ziemia fulerska chłodzi przyjemnie, wygładza.
Skład:
Aqua (woda), Kaolin (glinka biała/porcelanowa - polecana do cery tłustej, wchłania sebum i ściąga pory, zawiera glin, żelazo, magnez, cynk, wapń i krzem), Melia Azadirachta Leaf Extract (miodla indyjska - działa antybakteryjnie i łagodząco), Propylene Glycol (humektant - nawilża), Bentonite (błękitna glinka krymska/wulkaniczna - działanie osuszające i oczyszczające, przeciwzapalne, przeciwobrzękowe, odżywcze), Fuller's Earth (glinka osadowa - zawiera krzem, wapń, magnez, kryształki szafiru; działanie odtłuszczające, ściągające, chłodzące i wybielające), Curcuma Longa Root Extract (naturalny antyoksydant), Fragrance (zapach), Sodium Methylparaben (konserwant), Imidazolidinyl Urea (konserwant), DMDM Hydantoin (konserwant), Xanthan Gum (zagęstnik), Sodium Propylparaben (konserwant), Citric Acid (kwas cytrynowy - rozjaśnia przebarwienia), Disodium EDTA (konserwant), Sodium Lauryl Sulfate (detergent).
Maska znajduje się w tubie o pojemności 100 g. Konsystencja maseczki jest gęsta z wyczuwalnymi drobinkami, kolor khaki. Maskę podobnie jak peeling używam dwa razy w tygodniu. W połączeniu tworzą tak zgrany duet, że najchętniej używam ich razem.
Po nałożeniu maski czuć jak chłodzi skórę. Maska zasycha na twarzy i lekko ciągnie. Efekt jest na prawdę komiczny, bo pod koniec czasu aplikacji kiedy maska po części zasycha wyglądam jakbym była gotowa na poligon - kamuflaż już jest :D. Po zastosowaniu maski mogę śmiało powiedzieć, że na kilka godzin mam spokój z błyszczeniem twarzy. Skóra jest oczyszczona, ściągnięta, ale promienna.
Podczas używania mojego zestawu Himalaya z Neem nie miałam problemu z zaskórnikami ani pryszczami.
Zestaw w całości mogę ocenić: 9/10.
Na stronie Himalaya znajdziecie więcej ciekawych produktów :)
Pierwszy raz widzę te kosmetyki ;) chyba wypróbuje przyda mi się jakaś zmiana,bo od roku jestem wierna żelowi za 5zł z biedronki ;) polecam jeśli nie miałaś, wszystkie trzy są świetne :D
OdpowiedzUsuńNie mialam ale jak sprawdzony to z pewnością wypróbuję jak skoncze zapasy :-D
UsuńNa piankę z pewnością się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-D
UsuńZainteresowałaś mnie tę serią - szczególnie peeling wydał się ciekawy. Muszę przejrzeć asortyment tej firmy!:)
OdpowiedzUsuńKosmetyki powyżej jak najbardziej polecam ;-)
UsuńFajny wpis, sporo informacji, ale niestety nigdy nie stosowałam nic tej marki...
OdpowiedzUsuńTo śmiało mozesz wypróbować cos z tej serii, nie polecam tylko kremu odżywczego, który testowalam jakis czas temu i okazał sie słaby :-)
UsuńNa pewno skuszę się na coś z tej serii :)
OdpowiedzUsuńZ tymi kosmetykami nie miałam jeszcze do czynienia. Maska to coś na co się skuszę na pewno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Zarówno maska jak i peeling z pewnością godne polecenia :-)
Usuńmam ochotę na krem do twarzy tej marki :)
OdpowiedzUsuńTylko nie wybierz odżywczego :-) ostatnio go mialam i okazał się bardzo słaby :-)
UsuńOjj też chcę te kosmetyki, recenzja mnie przekonała i cena atrakcyjna
OdpowiedzUsuńMyślę ze warto :-) :-)
UsuńTen wpis kosztował Cię sporo pracy i czasu!
OdpowiedzUsuńKosmetyków kompletnie nie znam... Żel chętnie wypróbowałabym u siebie na twarzy :)
Nie zaprzeczam :-D. Zajął mi calkiem sporo ale chciałam zeby byl rzetelny :-)
UsuńŻadnego z tych produktów nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa chętnie kupiłabym scrub ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wart polecenia :-)
UsuńZ Himalaya mam tylko krem łagodzący podrażnienia )
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie pianki do mycia twarzy :-)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki widziałam u Nas w Tesco ale jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie widziałam tych kosmetyków ;) ciekawi mnie ta pianka
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować ;-) ;-)
UsuńJa też nie miałam wcześniej styczności z tą marką :) zainteresował mnie natomiast żel, a w dalszej kolejności tonik :)
OdpowiedzUsuńTonik bardzo fajny i zdecydowanie polecam :-)
UsuńCałą serię tych kosmetyków widziałam w Tesco;) W asortymencie jest nawet pasta do zębów, mój narzeczony jej używa;) Do tej pory stosowałam maseczkę i całkiem fajnie się spisywała;)
OdpowiedzUsuńNie mialam pojęcia ze mają także paste do zębów :-)
UsuńCiekawa kolekcja, zdecydowanie najbardziej kusi maska <3
OdpowiedzUsuńSporo osob zwróciło na nią uwagę :-) :-)
UsuńZainteresowałaś mnie żelem do twarzy, a w szczególności kurkumą w składzie :) Peeling mógłby okazać się dla mnie zbyt mocny, ale maseczka myślę, że by się sprawdziła. Ciekawe produkty, a jakoś wcześniej się nimi nie zainteresowałam.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tą serię jestem bardzo zadowolona, ale mialam niemiłą przygodę z krem odzywczym i tego nie polecam :-)
UsuńHej zostałaś przeze mnie nominowana do TAGu Kocham wiosnę;)
OdpowiedzUsuńALS wcale takim lagodnym detergentem nie jest :-( Do tego te paskudne konserwanty i w jednym nawet paraben widze... Nic z tych rzeczy nie uzylabym ma moja twarz.
OdpowiedzUsuńTak czy siak, fajnie, ze u Ciebie sie sprawdzily ^^
Als zawsze łagodniejszy jak sls :-P fakt konserwantow jest duzo i mnie tez to poirytowalo aczkolwiek nie odczułam żadnych skutków ubocznych ;-)
UsuńTeż wpadł mi w ręce ten zestaw :) Żel ma ciekawą konsystencję, bardzo żelową :)
OdpowiedzUsuńŻel bardzo żelowy - popieram heh :-D
UsuńNie miałam nic od nich ;) Jeśli zwrócę na coś uwagę to na pewno na maseczkę, może również na piankę,ponieważ nie miałam styczności z takim oczyszczeniem twarzy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny sposob :-) :-)
UsuńBardzo fajnie się prezentują :) Ja osobiście uwielbiam takie pianki :)
OdpowiedzUsuńMi tez przypadła do gustu :-) :-)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko piankę z tej serii i bardzo ją lubiłam - rzeczywiście dobrze oczyszczała i lekko ściągała, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Może spróbuję i reszty gagatków - a nóż fajnie się u mnie sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńMyślę że jest duża szansa :-D
UsuńBardzo mnie zainteresowałaś pianką, maseczką i peelingiem, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;-)
UsuńNiestety, mam problem z kilkoma konserwantami stosowanymi m. in. w tych kosmetykach (skóra piecze i swędzi).
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście żadne uczulenie nie mialo miejsca ;-)
UsuńBardzo lubię produkty tej marki, dobrze mi się kojarzą :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tu u Ciebie
Obserwuje. W wolnej chwili zapraszam do siebie. Jeśli Ci się spodoba, zostań na dłużej :]