Ziaja Liście Manuka żel myjący normalizujący do twarzy
Opis:
Cena: ok 7 zł za 200ml Rossmann
Skład:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Zinc Coceth Sulfate, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Lactobionic Acid, Propylene Glycol, Leptospermum Scoparium Leaf Extract, Cocamide DEA, Sodium Chloride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Benzoate, )Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Citric Acid
Opakowanie i konsystencja:
Żel znajduje się w plastikowej butelce z pompką o pojemności 200ml. Konsystencja żelu jest odpowiednia, porównywalna do kisielu, nie za rzadka. Kolor (ku mojemu rozczarowaniu) jest przezroczysty. Miałam wielką nadzieję, że "szmaragdowy: ( :D ), ale tylko butelka jest barwiona na taki kolor. Jedna pompka wystarcza na dokładne umycie całej twarzy. Kosmetyk jest bardzo wydajny, ta butelka wystarczyła mi na 2 miesiące stosowania rano i wieczorem.
Działanie:
Żel ładnie pachnie, ale bliżej tego zapachu nie potrafię określić. Oczyszczanie odbywa się bezproblemowo, żel w połączeniu z wodą dobrze się pieni. Skóra po myciu jest czysta, odświeżona, gładka i miękka, ale trochę też spięta, dlatego trzeba nałożyć jakiś lekki krem.
Nie zauważyłam redukcji sebum, twarz po 2-3 godzinach zaczyna się świecić, czyli tak jak standardowo odbywało się to przy używaniu innych żeli myjących.
Żel nie podrażnia, ale też nie łagodzi podrażnień ani zaczerwień skóry, jest obojętny.
Z kolei jeśli chodzi o nawilżenie to jest ono umiarkowane, tak jak pisałam wcześniej trochę ściąga twarz także dodatkowe nawilżenie trzeba sobie zapewnić kremem.
Żel myjący do twarzy Ziaja Liście Manuka oceniam: 7/10.
Ot zwyczajny żel do twarzy, który nie za wiele pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi :)
Mam go w zapasach, też nie mam co do niego jakichś większych oczekiwań patrząc na skład :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam tej serii ale nic szczególnego
OdpowiedzUsuńMoją opinię już znasz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej serii :)
OdpowiedzUsuńmam takie samo zdanie :)
OdpowiedzUsuńMiałam pastę oczyszczającą z tej serii. :-)
OdpowiedzUsuńJa mam krem oczyszczający z ziaji i go uwielbiam :)...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapytam: Gdzie kupiłaś tą satynową wstążkę którą masz związane włosy w nagłówku? :) Wszędzie takich szukam... hmm, kwiaciarnia?:)
Pasmanteria :-) maja spory wybor kolorów i rozmiarow :-)
UsuńNie wiem czy bym się na niego skusiła :)
OdpowiedzUsuń