Strony

Kubuś Puchatek lubi miodek... :)

... czy Szmaragdowy Deszcz także? :)



Źródło


Znowu natchnęła mnie jedna z dziewczyn i dzisiaj w ruch poszedł słoik z miodem :). Trochę wstyd się przyznać, ale miód w mojej pielęgnacji zagościł po raz pierwszy.

Ten słodki humektant, który zastosowanie ma przeważnie w kuchni, świetnie nawilża i rozjaśnia włosy. - Tak mówią :) zaraz sprawdzimy czy tak jest...


Najpierw przygotowałam maseczkę..




Mleko i miód:

--> 1 czubata łyżeczka maski Crema al latte firmy Serical (proteiny mleka)

--> 5 pompek olejku Wellness & Beauty z sezamem

--> 1/4 łyżeczki miodu rozpuszczona w 1/5 szklanki ciepłej wody




Zaczęłam jak zwykle od wcierki z kozieradki, którą nałożyłam na skórę głowy i delikatnie wmasowałam. Włosy na długości zmoczyłam i odcisnęłam tak aby nie kapały. I wprasowałam maseczkę z miodem. Zawinęłam włosy w koszulkę i tak spędziłam mniej więcej 40 min.

Po tym czasie wzięłam się za mycie. W ruch poszedł szampon Yves Rocher volume, a gdy go spłukałam dołożyłam jeszcze maskę Crema al latte na włosy od ucha w dół. Także spłukałam. Włosy odsączyłam i nałożyłam na końcówki mieszankę olejku orientalnego Marion i olejku Wellness & Beauty z sezamem. Włosy schły naturalnie.




Włosy w dotyku są miękkie i puszyste, nie wydają się być obciążone. Miód wydobył połysk i nabłyszczył taflę.







Jeśli chodzi o działanie rozjaśniające to nie zauważyłam, aby włosy choć w minimalnym stopniu zmieniły odcień.




Włosy na drugi dzień są nadal błyszczące i gładkie, końcówki dociążone :).




Lubicie miód w pielęgnacji włosów? :)




Udostępnij ten post

36 komentarzy :

  1. U mnie w niedzielnej pielęgnacji również miód!! Świetnie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie używałam miodu :) Teraz oblewam się glutkiem z siemienia, podobno działa i na paznokcie, to będę sprawdzać :) Mam wrażenie że dzisiaj Cię widziałam ale nie wiem czy to możliwe poznać kogoś po włosach :D Albo to była inna blond włosomaniaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje włoski wyglądają na takie milusie w dotyku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miód, cud i orzeszki czyli to co misie lubią najbardziej:) Włoski Twoje są śliczne. Na moich właśnie jest olej a miód propolisowy czeka na połączenie z maską:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, osiągnięcie takiego błysku na jasnych włosach to nie lada wyzwanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę i ja spróbować miodku :D włosy mam koloru jak niedźwiedź futerko - może akurat się sprawdzi :P

    OdpowiedzUsuń
  7. miód u mnie od dawna w czołówce pielęgnacji:) Masz jakieś delikatne pasemka na swoich włosach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie... nie wiem co to jest i skąd się wzieło ;) mam tylko podejrzenia że to może być wynikiem koloryzacji. Gdy farbuję włosy na długości zabezpieczam je olejem i możliwe że część pasemek była mocniej pokryta olejem a część mniej i stąd ta fantazja :)

      Usuń
  8. Twoje włosy wyglądają na miękkie i gładkie;) Piękny efekt;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do pielęgnacji włosów nie używałam nigdy miodu, natomiast jako maseczka nawilżająca na twarz lub peeling do ust wraz z dodatkiem cukru, sprawdza się znakomicie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tym peelingu :) musze w końcu wypróbować ;)

      Usuń
  10. Efekt bardzo mi się podoba :) Mi również miód w żaden sposób na kolor nie wpływa ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uwielbiam stosować miód na twarz ;) nie ma lepszej maseczki regenerującej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super efekt ;) zawsze u Ciebie widać ten świetny blask i gładkość :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Włosy wyglądają perfekcyjnie. Ja czasem stosuję miód w pielęgnacji swoich włosów i spisuje się bardzo dobrze, zdecydowanie im służy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super efekt z miłą chęcią wykorzystam ten zabieg na moje włosy :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, ale masz cudowne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiekna tafla :) U mnie niestety miod srednio sie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale lśniące włosy po tej maseczce, nigdy nie stosowałam miodu w pielęgnacji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miód spisał się u Ciebie rewelacyjnie. Sama bardzo często stosuję go jako dodatek do maseczek. Nie tylko wydobywa blask, ale świetnie je nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O boże, jakie piekne!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kupiłam właśnie litrowy słój miodu, więc chyba pora na włosowe eksperymenty :) Mam nadzieję, że u mnie też sprawdzi się tak dobrze jak na Twoich włosach.

    OdpowiedzUsuń